Weronika Falkowska jest rozstawiona z numerem szóstym w turnieju rozgrywanym na kortach ziemnych w Burundi. W drodze do ćwierćfinału Polka odniosła pewne zwycięstwa z Samanthą Imbo Nlogą i Jasmijn Gimbrere. Konfrontacja z Holenderką potrwała w czwartek przez godzinę i 22 minuty.
Polka zwyciężyła w obu setach 6:3. W pierwszym Weronika Falkowska prowadziła prawie nieustannie poza remisem 1:1. Holenderka poniosła później stratę 1:4 i choć starała się ją odrobić, to skończyło się na próbie. W drugim secie pierwszy gem należał do Jasmijn Gimbrere, ale trzy następne od razu do Polki, która już nie oddała przewagi do końca meczu.
Weronika Falkowska jest już jedynaczką z Polski w singlu w Bużumburze. Jej przeciwniczką w ćwierćfinale będzie Jekaterina Kazionowa. Rosjanka ma za sobą zwycięstwo z rozstawioną z numerem drugim Żibek Kulambajewą.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W deblu gra jeszcze Monika Stankiewicz, która w pierwszej rundzie odpadła z singla. Lepiej wiedzie się jej w grze podwójnej i wspólnie z Alyssa Reguer awansowała do półfinału. W czwartek, w meczu trzech Francuzek i jednej Polki, wygrała z Emeline Dartron i Tiantsoą Rakotomangą Rajaonah. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, 6:3.
W półfinale Monika Stankiewicz i Alyssa Reguer zagra z deblem lepszym w meczu Chelsea Fontenel i Ksenii Zajcewej z Jekateriną Kazionową i Astrid Lew Yan Foon.
II runda gry pojedynczej:
Weronika Falkowska (Polska, 6) - Jasmijn Gimbrere (Holandia) 6:3, 6:3
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Alyssa Reguer (Francja) / Monika Stankiewicz (Polska) - Emeline Dartron (Francja, 3) / Tiantsoa Rakotomanga Rajaonah (Francja, 3) 6:2, 6:3