W październiku Dante Bottini rozstał się z Keiem Nishikorim, którego był trenerem przez minione dziewięć lat i doprowadził go do ścisłej światowej czołówki. Argentyńczyk nie pozostawał jednak długo bez pracy. Nawiązał współpracę z jednym z wyróżniających się tenisistów młodego pokolenia, Nicolasem Jarrym.
- Bardzo cieszę się, że mogę rozpocząć współpracę z Dante - mówił Chilijczyk, cytowany przez portal atptour.com. - On ma duże doświadczenie i mam nadzieję, że jak najwięcej się od niego nauczę. Będę robił wszystko, by doskonalić się i rozwijać jako tenisista. Zaczynam ten nowy etap mojej kariery z pełnym zaangażowaniem w ciężką pracę każdego dnia.
24-letni Jarry w minionym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony. W lipcu, w Bastad, zdobył pierwszy w karierze tytuł rangi ATP Tour. Wcześniej, w maju, doszedł do finału w Genewie, gdzie nie wykorzystał meczbola i przegrał z Alexandrem Zverevem. Z kolei w kwietniu w Barcelonie ograł wówczas trzeciego w rankingu Zvereva i odniósł swoje największe zwycięstwo w karierze. W klasyfikacji singlistów najwyżej wspiął się na 38. lokatę, a rozgrywki zakończył na 77. pozycji.
Pierwsze turnieje pod wodzą nowego szkoleniowca Jarry rozegra w Australii. Najpierw będzie reprezentował Chile w ATP Cup (3-12 stycznia), a następnie wystąpi w Adelajdzie (12-18 stycznia) i w wielkoszlemowym Australian Open (20 stycznia - 2 lutego).
Zobacz także - Alexander Zverev wykorzystał przerwę od tenisa. Niemiec przeszedł operację oczu
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)