US Open: Novak Djoković zrównał się z Petem Samprasem. Serb wszedł na podium klasyfikacji wszech czasów

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Novak Djoković, mistrz US Open 2018
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Novak Djoković, mistrz US Open 2018

Novak Djoković pokonał 6:3, 7:6(4), 6:3 Juana Martina del Potro w finale US Open 2018. Tym samym Serb zdobył 14. w karierze wielkoszlemowy tytuł i wyrównał legendarne osiągnięcie Pete'a Samprasa.

Gdy we wrześniu 2002 roku Pete Sampras wygrał US Open i wywalczył 14. wielkoszlemowy tytuł, wielu ekspertów orzekło wówczas, że osiągnięcie Amerykanina przetrwa dekady. "14" oznaczająca liczbę triumfów w Wielkim Szlemie miała stać się dla kolejnych pokoleń tenisistów nieosiągalna. Tymczasem od tamtego wydarzenia minęło ledwie 17 lat, a 14. wielkoszlemowymi triumfami może poszczycić się już trzech graczy.

Jako pierwszy dokonał tego Roger Federer, w czerwcu 2009 roku triumfując w Rolandzie Garrosie. Następnie, w czerwcu 2014, także zwyciężając w Paryżu, z 14. tytułu w Wielkim Szlemie mógł cieszyć się Rafael Nadal. Z kolei w niedzielę do tego grona dołączył Novak Djoković. Serb wygrał tegoroczną edycję US Open i wywalczył 14. w karierze wielkoszlemowe mistrzostwo.

W drodze po puchar w Nowym Jorku Serb stracił tylko dwa sety - w dwóch pierwszych rundach z Martonem Fucsovicsem i Tennysem Sandgrenem. Kolejnych rywali pokonał bez przegrania partii. Byli to kolejno: Richard Gasquet, Joao Sousa, John Millman, Kei Nishikori i w finale Juan Martin del Potro, którego ograł 6:3, 7:6(4), 6:3. Dla Serba to trzeci tytuł na Flushing Meadows (poprzednio wygrywał w sezonach 2011 i 2015).

Na poczet 14 wielkoszlemowych zwycięstw Djokovicia, prócz trzech triumfów w US Open, składają się też sześć w Australian Open, cztery w Wimbledonie i jeden w Rolandzie Garrosie. Serb jest jednym z ośmiu w historii tenisistów, którzy przynajmniej jeden raz wygrali każdy turniej Wielkiego Szlema.

Tenisiści z największą liczbą tytułów wielkoszlemowych:

MTenisistaLiczba tytułówAORGWIMUSO
1 Roger Federer (Szwajcaria) 20 6 1 8 5
2 Rafael Nadal (Hiszpania) 17 1 11 2 3
3 Pete Sampras (USA) 14 2 0 7 5
3 Novak Djoković (Serbia) 14 6 1 4 3
5 Roy Emerson (Australia) 12 6 2 2 2
6 Bjoern Borg (Szwecja) 11 0 6 5 0
6 Rod Laver (Australia) 11 3 2 4 2
8 Bill Tilden (USA) 10 0 0 3 7
9 Fred Perry (Wielka Brytania) 8 1 1 3 3
9 Ken Rosewall (Australia) 8 4 2 0 2
9 Jimmy Connors (USA) 8 1 0 2 5
9 Ivan Lendl (Czechosłowacja / USA) 8 2 3 0 2
9 Andre Agassi (USA) 8 4 1 1 2

W niedzielę Serb wyrównał osiągnięcie Samprasa, a w przyszłości zapewne je podbije. Ale teraz punktem odniesienia nie jest już "14", a "20". Bo właśnie 20 mistrzostw w turniejach wielkoszlemowych ma Federer. To nowe i o wiele bardziej wymagające wyzwanie. Czy tenisista z Belgradu mu podoła?

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"

Komentarze (77)
avatar
RaportPasjonaty
20.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haha dobre serbski przebijacz w wieku 36 lat....on w wieku Feda nawet rakieta dobrze nie ruszy a co tu mowic o wygrywaniu szlemow z tym denensywnym stylem max 2 lata nic więcej 
avatar
Lorenzo Emiliano
11.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze mała uwaga odnośnie Race. Nie jest prawdą że liczą się w nim punkty od stycznia do końca grudnia. Wszystkie chalki czy futersy rozgrywane od momentu startu finałów ATP idą już na konto Czytaj całość
avatar
Wojtek Tyra
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przy tym całym aplauzie ukierunkowanym w stronę Rafy/Rogera,tym pitoleniu o kortach twardych itp itd, tej całej mizernej kalkulacji, zapominacie o tym że : gdy tylko Serb wrócił ,to z automatu Czytaj całość
avatar
Starigniter
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na wiek, to Novak i Rafa mają dużą stratę to Rogera, ale nie są bez szans. Mają jeszcze szanse, by nadrobić. Rafa oczywiście w Paryżu, Nole teraz w wolnym i "halowym" Nowym Jorku, a że Czytaj całość
don paddington
10.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Gdyby nie przygoda z Imazem i kontuzja, Serbski Maestro miałby dziś co najmniej 20 tytułów i ponad 350 tyg. liderwania. Mimo złośliwej, federerowskiej publiczności ...