Linda Noskova padła ofiarą fali nienawiści w mediach społecznościowych po przegranej w półfinale WTA 500 w Abu Zabi. Czeszka opublikowała szokujące wiadomości, w których internauci nie tylko krytykowali jej występ, ale również grozili jej śmiercią.
W meczu przeciwko Amerykance Ashlyn Krueger Noskova miała dobry start, obejmując prowadzenie 4:2. Rywalka jednak odrobiła straty i wygrała pierwszego seta w tie-breaku. W drugiej partii Czeszka przegrywała już 1:5, ale podjęła walkę, obroniła piłkę meczową i wygrała trzy kolejne gemy. Ostatecznie to jednak Krueger zachowała zimną krew i zamknęła spotkanie wynikiem 7:6(2), 6:4.
Po meczu Noskova udostępniła na Instagramie serię wiadomości, w których anonimowi użytkownicy wyładowywali swoją frustrację, obrażając jej wygląd, umiejętności i grożąc jej śmiercią.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
W jej "rolce" na Instastories naliczyliśmy ponad czterdzieści obraźliwych tekstów, w tym nawet z Polski. Jeden z internautów nazwał ją... "czeskim kur***kiem". Czeszka zareagowała z ironią, pytając, czy powinna uczynić z publikowania takich wiadomości "tradycję".
Nie jest to odosobniony przypadek. Po porażce w ćwierćfinale imprezy Abu Zabi z takim samym problemem zmagała się inna Czeszka - Marketa Vondrousova (---> WIĘCEJ TUTAJ).
Wcześniej na falę hejtu skarżyła się m.in. Caroline Garcia, która mówiła o niszczącym wpływie internetowego hejtu po porażce w US Open. Paula Badosa również otwarcie poruszała ten temat, podkreślając konieczność walki z tym zjawiskiem.
Poniżej film opublikowany przez Noskovą. Uwaga: padają wulgaryzmy.