Ana Ivanović uhonorowana na kortach Rolanda Garrosa

Getty Images / Clive Brunskill
Getty Images / Clive Brunskill

Ana Ivanović została w czwartek uhonorowana za wyniki osiągnięte w wielkoszlemowym Roland Garros. Serbka otrzymała na korcie Philippe'a Chatriera pamiątkowe trofeum od prezesa Francuskiej Federacji Tenisowej, Bernarda Giudicellego.

Specjalna ceremonia miała miejsce w przerwie pomiędzy półfinałami singla kobiet. Na telebimie wyświetlono krótkie wspomnienie z występów byłej liderki rankingu WTA na paryskiej mączce. W 2007 roku dotarła ona w Paryżu do finału, zaś 12 miesięcy później sięgnęła po wielkoszlemowe mistrzostwo.

- Obiecałam sobie, że nie będę płakać - przyznała wzruszona Ana Ivanović. - To miejsce ma pewną magię, która sprawia, że zawsze czuję się tutaj jak w domu. Od 2008 roku, kiedy wygrałam turniej i zostałam liderką rankingu WTA, łączy mnie z tym kortem bardzo silna i osobista więź.

- Teraz stoję tutaj bez tenisowej rakiety, ale wciąż jestem podekscytowana i wspominam mój pierwszy występ sprzed 12 lat. To prawdziwy zaszczyt móc grać tutaj i być małą częścią historii Rolanda Garrosa - dodała urodzona w Belgradzie Serbka.

Minęło już pół roku od chwili, kiedy Ivanović zdecydowała się zakończyć karierę. W rozmowie z dziennikarzami poinformowała, że czuje się dobrze z tą decyzją i bardzo tego potrzebowała. Aktualnie mieszka w Chicago, gdzie jej mąż Bastian Schweinsteiger występuje w rozgrywkach MLS.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane

Komentarze (2)
avatar
gatto
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że piękna Ana tak szybko zakończyła karierę :(