Roland Garros: Simona Halep obnażyła słabości Karoliny Pliskovej na mączce, Rumunka w finale

PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH
PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH

Rumunka Simona Halep pokonała 6:4, 3:6, 6:3 Czeszkę Karolinę Pliskovą i awansowała do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa na kortach ziemnych w Paryżu.

W ćwierćfinale Simona Halep była w ogromnych opałach. Przegrywała 3:6, 1:5 z Eliną Switoliną, ale wyeliminowała Ukrainkę po obronie piłki meczowej. W czwartek Rumunka po raz siódmy zmierzyła się z Karoliną Pliskovą, finalistką US Open 2016, i podwyższyła na 6-1 bilans meczów z Czeszką. Była to ich pierwsza konfrontacja na korcie ziemnym.

Po podwójnym błędzie rywalki Halep miała dwa break pointy na 2:1 w I secie. Rumunka zagrała bardzo głęboki bekhend, a następnie forhendem wymusiła na Czeszce pomyłkę i uzyskała przełamanie. Tenisistka z Konstancy znakomicie wykorzystywała geometrię kortu, obnażając słabe poruszanie się po korcie Pliskovej. Finalistkę US Open 2016 stawiała na charakterystyczne dla siebie proste rozwiązania. Chciała szybko rozstrzygać akcje. Jednak nękająca ją głębokimi piłkami po krosie i po linii Halep sprawiała, że jej polowanie na efektowne piłki najczęściej kończyło się niewymuszonymi błędami, bo czyniła to z kompletnie nieprzygotowanych pozycji.

Halep obroniła dwa break pointy i objęła prowadzenie 3:1. Rumunka do końca utrzymała przewagę przełamania. W dziewiątym gemie Pliskova odparła dwie piłki setowe kończącymi forhendami, a 10. jeszcze jedną świetnym returnem. Przy czwartym setbolu Czeszka wyrzuciła piłkę poza kort. Halep, która nie tylko skutecznie ją punktowała zmianami kierunków, ale też niesłychanie szybko potrafiła przejść z obrony do ataku, stanowiła dla niej twardy orzech do zgryzienia. Finalistka US Open 2014, nawet gdy wypracowała sobie znaczącą przewagę, nadziewała się na niezwykle pomysłową defensywę i grę z kontry Halep.

W II secie Pliskova zaczęła grać cierpliwej. Tym razem role się odwróciły. To Czeszka, choć prostszymi środkami, rozrzucała Halep po narożnikach i ją punktowała. Finalistka US Open 2016 zaliczyła przełamanie w szóstym gemie po bekhendowym błędzie rywalki. Następnie Pliskova odparła trzy break pointy i prowadziła 5:2. Rumunka zniwelowała piłkę setową świetnym bekhendem i poprawiła wynik na 3:5. Na więcej nie pozwoliła jej zabójczo skuteczna w tej fazie meczu Czeszka, która seta zakończyła odwrotnym krosem forhendowym.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane

W drugim gemie III partii Pliskova obroniła break pointa kombinacją wyrzucającego serwisu i forhendu. Znakomitym minięciem Halep uzyskała przełamanie na 3:1, a następnie odparła dwa break pointy. Rumunka dała pokaz skutecznej defensywy oraz popisała się efektownym bekhendem po linii i podwyższyła na 4:1. Tenisistka z Konstancy miała okazję na 5:1. Jednak Czeszka obroniła się asem i zabrała się za odebranie strat. Dokonała tego wspaniałym minięciem forhendowym po krosie.

Jednak możliwości Pliskovej są mocno ograniczone przez słabą pracę stóp, aby była w stanie przez długi czas utrzymać wysoką jakość gry i złamać opór fantastycznie poruszającej się Halep. W ósmym gemie Czeszka oddała podanie wyrzucając forhend. Po chwili Rumunka zakończyła mecz wygrywającym serwisem.

W trwającym równo dwie godziny meczu Halep dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała trzy z 12 break pointów. Rumunka posłała 14 kończących uderzeń i popełniła 14 niewymuszonych błędów. Pliskovej naliczono 45 piłek wygranych bezpośrednio i 55 pomyłek.

Pliskova wcześniej nigdy nie doszła w Paryżu dalej niż do II rundy. Tym razem w drodze do półfinału rozegrała dwa trzysetowe mecze, z Rosjanką Jekaterina Aleksandrowa i Paragwajką Veroniką Cepede Royg. Halep po trzech latach ponownie zagra w finale Rolanda Garrosa. W 2014 roku przegrała po fantastycznej trzysetowej batalii z Marią Szarapową. W sobotę 10 czerwca rywalką Rumunki będzie Łotyszka Jelena Ostapenko.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 13,5 mln euro
czwartek, 8 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Karolina Pliskova (Czechy, 2) 6:4, 3:6, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (44)
avatar
bezet
10.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Finał rodem z koszmaru :) Postaram się nie zauważyć wyniku ;) 
avatar
Pottermaniack
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do turnieju męskiego będę miał satysfakcję z wygranej Rafy, tak jak i z Australii i Miami/Indian Wells Rogera, bo sympatyzuję z tenisistami i tenisistkami spisywanymi na straty. ;) Tylko opr Czytaj całość
avatar
Radva Ninja
9.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szykuje się wspaniałe widowisko. Lubię obie, ale będę kibicować Simonie.
Potterek, czytasz te wpisy? Ty komu będziesz kibicował? ;) 
avatar
SrixonIsia
8.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Simona >Bocian 
Crush
8.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co za mecz :) a przez niemal cały cieszyłem sie że w półfinale WS grają dziewczyny które lubie :) No kurcze to naprawde duży powód do radości, nie ma żartów :) Ale jednak pod koniec szala mojeg Czytaj całość