Rozstawiony w Australian Open z numerem piątym Ferrer zanotował w poniedziałek ósme z rzędu zwycięstwo w obecnym sezonie. 29-letni Hiszpan po raz trzeci zakwalifikował się do ćwierćfinału turnieju w Melbourne. Tenisista z Walencji przed rokiem dotarł w międzynarodowych mistrzostwach Australii nawet do półfinału, w którym jednak pokonał go Szkot Andy Murray. Z kolei w 2008 roku Ferrer swoją przygodę w Melbourne zakończył na ćwierćfinale, ulegając późniejszemu triumfatorowi, Novakowi Đokoviciowi.
Z Đokoviciem, aktualnym liderem światowego rankingu, Ferrer będzie mógł wyrównać rachunki w środę, jeśli Serb pokona w IV rundzie Australijczyka Lleytona Hewitta (ATP 181). Natomiast w poniedziałek Hiszpan po raz szósty ograł młodszego od siebie o cztery lata Gasqueta. Reprezentant Francji jedyne w karierze zwycięstwo nad zawodnikiem z Walencji odniósł przed czterema laty w Toronto.
Poniedziałkowy pojedynek Ferrera z rozstawionym w Melbourne z numerem 17. Gasquetem trwał godzinę i 47 minut. Reprezentant Hiszpanii wygrał przy podaniu Francuza 49 proc. wszystkich rozegranych punktów i siedmiokrotnie przełamał jego serwis. Tenisista z Walencji w całym meczu popełnił mniej błędów niewymuszonych niż Gasquet (23-27) oraz zanotował ponad dwukrotnie większą liczbę kończących uderzeń (36-16).