Mecz otwarcia turnieju WTA 1000 w Indian Wells był dla Igi Świątek niezbyt trudną przeprawą. Obrończyni tytułu odniosła bowiem pewne zwycięstwo 6:2, 6:0 z Caroline Garcią, bez problemu meldując się w trzeciej rundzie. Na tym etapie przyszło jej się zmierzyć z Dajaną Jastremską, która niedawno napsuła Polce krwi w Dubaju.
Tym razem wiceliderka rankingu WTA od początku pokazywała, kto jest mocniejszy. Polka grała bardzo pewnie, a Ukraina popełniała mnóstwo niewymuszonych błędów. To sprawiło, że nasza zawodniczka wygrała aż 10 pierwszych gemów. Rywalka włączyła się do gry dopiero pod koniec meczu, który Świątek wygrała pewnie 6:0, 6:2.
Nie dziwi więc, że eksperci na portalu X byli pewni uznania dla sposobu, w jaki nasza zawodniczka zameldowała się w czwartej rundzie. "Iga Świątek wygrała z Dajaną Jastremską 6:0, 6:2 w 66 minut i jest w IV rundzie #BNPPO25 Widocznie Iga to szóstkowa tenisistka w Indian Wells :) Dziś Iga 11 WIN i 18 UE. Dajana 10 WIN i aż 34 UE" - podsumował Rafał Smoliński z WP SportoweFakty, zwracając uwagę na statystyki.
"Iga Świątek 6:0, 6:2 z Jastremską. Najbardziej mi się podobało, jak świetnie wysokim kozłem skaczących w pustynnym powietrzu piłek neutralizowała Ukrainkę" - skwitował Michał Chojecki z "Super Expressu".
Pod wrażeniem gry Polki był też Adam Romer z "Tenisklub". "Jak narazie w #IndianWells nic się nie zmienia: @iga_swiatek kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W 2025r. dwa pojedynki i tylko 4 stracone gemy. Na przestrzeni ostatnich 4 turniejów @BNPPARIBASOPEN Polka przegrała tylko jeden mecz: z Jeleną Rybakiną w SF w 2023r" - czytamy.
"Iga Świątek bardzo pewnie pokonuje Yastremską. W Dubaju było 8 winnerów, a dzisiaj 11, to tylko pokazuje, że Ukrainka wszystko bierze na swoje barki i gra tak niecierpliwie, że nie do końca daje dojść do głosu Idze. Dobry return Igi, pewna i solidna gra bez przestojów" - podsumowali byli tenisiści Michał Dembek i Agata Bachanek z profilu Sofa Sportowa.
Na masę niedokładności w grze Jastremskiej uwagę już po pierwszym secie zwrócił Łukasz Jachimiak z portalu sport.pl. "Iga Świątek - Daja Jastremska 6:0 w 31 minut, a z 30 punktów wygranych przez Igę aż 22 podarowała jej Ukrainka niewymuszonymi błędami. Szkoda, że aż tak nie dojeżdża Dajana" - ocenił.
"Koncertowy Igi #Świątek. W meczu trzeciej rundy Polka oddała jedynie dwa gemy Dajanie #Yastremska. Polka po niewiele ponad godzinie gry pokonała Ukrainkę i zgłosiła akces do czegoś czego nie udało się nikomu wcześniej – trzech zwycięstw w kalifornijskiej imprezie" - skwitował Kuba Karbownik z magazynu "Tenisklub".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk przebywa za granicą. Bawi się w najlepsze