Pokonała Sabalenkę i nagle padły takie słowa

Getty Images / Na zdjęciu: Jelena Rybakina i Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Jelena Rybakina i Iga Świątek

Jelena Rybakina w swoim ostatnim meczu w WTA Finals pokonała w trzech setach Arynę Sabakenkę. Po spotkaniu reprezentantka Kazachstanu mówiła o ambitnych planach na nowy rok. Czyżby chciała ostrzec Igę Świątek?

To była absolutna sensacja. Choć Aryna Sabalenka była już pewna awansu i wygranej w grupie, to w ostatnich tygodniach prezentowała tak wysoką formę, że Jelena Rybakina z góry skazywana była na porażkę.

Ambitna reprezentantka Kazachstanu pokazała jednak, że nadal drzemią w niej spore możliwości. Po efektownej wygranej (6:4, 3:6, 6:1) Rybakina nie ukrywała, że ma bardzo ambitne cele na nowy sezon.

- Moim celem jest wygrywanie w turniejach Wielkiego Szlema. A głównym celem jest zostanie pewnego dnia numerem 1. Mam nadzieję, że to się stanie w przyszłym roku - powiedziała Rybakina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Te słowa brzmią niczym ostrzeżenie dla Igi Świątek, która przez ostatnie sezony była niemal nieprzerwanie liderką światowego rankingu WTA. W tym roku prowadzenie straciła dopiero tuż przed turniejem WTA Finals.

Polka jest obecnie numerem dwa, a Rybakina jest w nim piąta. Różnica między nimi to 2 999 rankingowych punktów.

Dla zawodniczki reprezentującej Kazachstan ostatnie miesiące nie był łatwe. Zmagała się z kontuzjami i chorobami, a do tego zmieniła trenera. Po wielu latach rozstała się ze szkoleniowcem Stefano Vukovem i nawiązała współpracę z Goranem Ivaniseviciem.

Urodzona w Moskwie tenisistka w swojej karierze wygrała 8 turniejów WTA. Najwyżej w światowym rankingu sklasyfikowana była na trzecim miejscu.

W 2022 roku Rybakina wygrała jedyny w karierze turniej wielkoszlemowy. Triumfowała wówczas na kortach Wimbledonu. Rok później rywalizowała w finale Australian Open, gdzie w trzech setach uległa Arynie Sabalence.

Komentarze (10)
avatar
zbigniew gancarz
8.11.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
sezon 2025 będzie sezonem jeleny rybakiny byle by zdrowie dopisało 
avatar
Sweet Bobby
7.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
Jeśli chodzi o sex to ma u mnie po ostatniej nocy jedynkę 
avatar
Zbigniew Polak
7.11.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
I co w tym dziwnego? To chyba oczywista oczywistość, że nie po to startuje w takim turnieju, żeby sobie troszkę poprzegrywać... 
avatar
Zeitgeist
7.11.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Chyba chciala postraszyc Sabalenke, a nie Swiatek. To Sabalenka jest obecnie liderka rankingu. 
avatar
Ksawery Darnowski
7.11.2024
Zgłoś do moderacji
19
8
Odpowiedz
Rybakina jest lepsza od Świątek. Jedynie z Sabalenką nie zawsze będzie wygrywać.