Drugiego dnia WTA Finals odbywa się rywalizacja w grupie pomarańczowej. Po spotkaniu Igi Świątek z Barborą Krejcikovą, na korcie pojawiły się Coco Gauff i Jessica Pegula. Mecz obfitował w liczne błędy z obu stron i zakończył się zwycięstwem Gauff 6:3, 6:2.
Gauff miała problemy już w pierwszym gemie. Wybrnęła z opresji po obronie break pointa. Później to mistrzyni US Open 2023 jako pierwsza uzyskała przełamanie. Objęła prowadzenie 3:1, ale nie był to wstęp do jej dominacji. W piątym gemie oddała podanie.
W poczynaniach obu Amerykanek było dużo szarpanej gry. W końcówce I seta Gauff poprawiła skuteczność, a Pegula wciąż nie mogła wydobyć swojego tenisa z oparów chaosu. Młodsza z Amerykanek uzyskała przełamanie na 4:2 i utrzymała przewagę. Wynik seta na 6:3 ustaliła forhendem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
Pegula tkwiła w marazmie. W gemie otwierającym II partię odparła dwa break pointy, ale przy trzecim wyrzuciła forhend. Walczyła jednak z tym, aby nie poddać się irytacji. Raz delikatnie rzuciła rakietą o kort i nieoczekiwanie odrobiła stratę. Nic nie wskazywało na to, że Gauff może stracić podanie w czwartym gemie, jednak pogubiła się i od 40-0 oddała rywalce pięć punktów z rzędu.
Nie sprawiło to jednak, że Pegula nagle zaczęła grać lepiej. Wciąż była na bakier ze skutecznością i w piątym gemie oddała podanie. Wszystko w jej grze szwankowało i koniec meczu zbliżał się nieuchronnie. Kolejne błędy, w tym podwójny, kosztowały finalistkę tegorocznego US Open stratę serwisu w siódmym gemie. O zwrocie akcji nie było mowy. Gauff przypieczętowała wygraną świetnym minięciem forhendowym. Była to jedna z niewielu efektownych akcji w meczu.
W ciągu 75 minut Gauff dwa razy oddała podanie, a wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Zdobyła o 13 punktów więcej od Peguli (63-50). Mistrzyni US Open 2023 posłała 16 kończących uderzeń przy 30 niewymuszonych błędach. Jej rodaczce naliczono osiem piłek wygranych bezpośrednio i 28 pomyłek.
Gauff poprawiła na 2-4 bilans spotkań z Pegulą. Po raz drugi zmierzyły się w WTA Finals. Rok temu w półfinale w meksykańskim Cancun zdecydowanie lepsza była Pegula (6:2, 6:1). Dla każdej z nich jest to trzeci start w WTA Finals. W 2022 roku obie nie wyszły z grupy. W ubiegłym sezonie Gauff dotarła do półfinału, a Pegula w finale zostaa rozbita przez Igę Świątek.
WTA Finals, Rijad (Arabia Saudyjska)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 15,250 mln dolarów
niedziela, 3 listopada
GRA POJEDYNCZA
Grupa B (Pomarańczowa):
Coco Gauff (USA, 3) - Jessica Pegula (USA, 6) 6:3, 6:2
W meczu Światek Kreiczikova obie starały sie trafić w kort i prześcigały sie w robieniu błedów.