Półfinał na wyniszczenie. Pokonała Sabalenkę, zagra o tytuł

PAP/EPA / Ali Haider / Clara Tauson w meczu z Karoliną Muchovą
PAP/EPA / Ali Haider / Clara Tauson w meczu z Karoliną Muchovą

Pierwszy półfinał w Dubaju trwał dwie godziny i 16 minut. Drugi był jeszcze dłuższy. Męcząca i zacięta konfrontacja zakończyła się zwycięstwem Clary Tauson z Karoliną Muchovą.

Możliwość rzucenia wyzwania Mirrze Andriejewej w finale miały nierozstawiona Dunka i grająca z numerem 14. Karolina Muchova. Clara Tauson eliminowała w drodze do półfinału między innymi Arynę Sabalenkę, a dodatkowo Rebeccę Sramkovą, Elinę Switolinę oraz Lindę Noskovą.

Karolina Muchova mogła wziąć odwet za rodaczkę Lindę Noskovą. Czeszka poradziła sobie we wcześniejszych rundach z Suzan Lamens, Emmą Raducanu, McCartney Kessler oraz Soranę Cirsteę. W piątek Karolina Muchova po raz pierwszy spotkała się na korcie z młodą tenisistką z Danii.

Półfinał był wyrównanym meczem i na przykład rozegranie dwóch setów zajęło ambitnym tenisistkom ponad dwie godziny. W pierwszym lepsza 6:4 okazała się Clara Tauson. Ani na moment nie pozwoliła ona prowadzić Karolinie Muchovej. Za pierwszym razem jeszcze straciła przewagę przełamania, ale w dwóch ostatnich gemach od stanu 4:4 nie oddała choćby jednej piłki.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Karolina Muchova odgryzła się przeciwniczce w drugim secie, który zakończył się tie-breakiem. W Dubaju dawno nadszedł zmrok, a obu tenisistkom potrzebne było jeszcze rozegranie trzeciej partii. Tie-break zakończył się wynikiem 7-4. Wcześniej obie zawodniczki nie wykorzystały po jednym break poincie.

Tenisistkom nie brakowało energii na dalsze siłowanie się. Przynajmniej do wyniku 3:3 w trzecim secie. W gemach trwała walka na przewagi. Sam finisz należał do młodszej zawodniczki. Clara Tauson zakończyła półfinał serią trzech wygranych gemów na 6:3. To pogromczyni Aryny Sabalenki rzuci wyzwanie pogromczyni Igi Świątek w sobotnim finale w Dubaju.

WTA Dubaj:

Półfinał gry pojedynczej:

Clara Tauson (Dania) - Karolina Muchova (Czechy, 14) 6:4, 6:7 (4), 6:3

Komentarze (2)
avatar
CIEKAWSKI GEORGE
13 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak myślałem, że zmiecie serwisem Muchową, ale o dziwo dzielnie walczyła Czeszka. Dunka gra na stojaka, ale ma młotek w ręce...Ależ te dziewczyny serwowały...Stawiam na Dunkę... 
avatar
Tennyson
14 h temu
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Idzie młodość po raz kolejny. Choć kto wie, gdyby nie perypetie zdrowotne co pewien czas, być może Clara szłaby do góry szybciej. 
Zgłoś nielegalne treści