"Sytuacja skomplikowana". Niepokojące słowa Nadala

Getty Images / David Becker / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / David Becker / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal ma za sobą pierwszy start po rocznej przerwie, ale od stycznia wziął udział jedynie w pokazowej imprezie. Ostatnio zmuszony był zrezygnować z kolejnego turnieju. Teraz na antenie telewizji Movistar opowiedział o swojej sytuacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Poprzedni sezon dobitnie pokazał, że kariera Rafaela Nadala dobiega końca. W końcu po rywalizacji w Australian Open z uwagi na kontuzję biodra nie oglądaliśmy go do samego końca 2023 roku.

Jego powrót miał miejsce dopiero w styczniu 2024 roku, kiedy to przystąpił do turnieju ATP 250 w Brisbane. Tam jednak odpadł w ćwierćfinale i ponownie narzekał na kłopoty zdrowotne, jednak nie dotyczyły one operowanego biodra. Od tamtego czasu Hiszpan rozegrał jedynie dwa sety w meczu pokazowowym.

W ostatnim czasie Nadal poinformował, że nie wystartuje w turnieju rangi ATP 1000 w Monte Carlo, mimo że zgłosił swój udział. Wytłumaczył, że wciąż nie jest gotowy, by wrócić do rywalizacji (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

Z kolei w sobotę (6 kwietnia) hiszpański tenisista pojawił się na finale Superpucharu Hiszpanii, w którym Athletic Bilbao po rzutach karnych pokonał RCD Mallorcę. I w przerwie meczu pojawił się na antenie telewizji Movistar, gdzie opowiedział o swoim obecnym stanie fizycznym.

- Niestety miałem trudne półtora roku. Staram się każdego dnia, właśnie wróciłem z treningu. Muszę uporządkować pewne sprawy i rzeczywistość jest taka, że w tej chwili nie jestem gotowy do rywalizacji. Na poziomie osobistym wszystko jest w porządku, na poziomie zawodowym jest to trudne. Ale w końcu trzeba rozważyć wszystko, co wydarzyło się w mojej karierze, więc w złych chwilach pamiętam również o tych wszystkich momentach, o których nigdy bym nie marzył. Wciąż próbuję, ale prawda jest taka, że sytuacja jest skomplikowana - wyjaśnił 37-latek.

- Nie wykluczam jednak niczego. Ani bycia w Barcelonie w przyszłym tygodniu, ani w Madrycie. Nie byłem w stanie być w Monte Carlo. Nie mogę tam wystąpić z powodu pewnych drobnych problemów - dodał z większym optymizmem.

Tym samym na ten moment nie jest jasne, czy w dniach 13-21 kwietnia podczas turnieju rangi ATP 500 w Barcelonie wystąpi Nadal. Ten na pewno zrobi wszystko, by w końcu wrócić do rywalizacji po kolejnej przerwie.

Przeczytaj także:
Koncert Huberta Hurkacza! Polak mistrzem w Estoril

Komentarze (1)
avatar
steffen
8.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może czas po prostu przestać się oszukiwać. Zdrowia ma zniszczone, wieku nie cofnie. Federer też tak się męczył, próbując jeszcze wrócić, w sumie bez sensu.