Ściągnięciem Kamila Łaszczyka federacja Fame MMA pokazała, że już na poważnie ma zamiar stawiać na sport. Do tej pory sportowcy się w tej organizacji pojawiali, jednakże byli to zazwyczaj zawodnicy będący już mocno past prime, m.in. Norman Parke, Marcin Wrzosek czy Borys Mańkowski. Teraz jednak postawiono na niepokonanego pięściarza (30-0, 11 KO), który ma realne szanse na walkę o mistrzostwo świata.
Jego rywalem będzie jeden z najbardziej kontrowersyjnych freak fighterów w Polsce - Amadeusz Roślik. Stał się on już prawdziwą ikoną Fame MMA, ponieważ to właśnie w tej federacji osiągnął szczyt popularności, wcześniej był niszowym twórcą.
Niedawno pisaliśmy o tym, iż fani są mocno podzieleni, jeżeli chodzi o faworyta tego starcia. Nieznacznym był "Szczurek", jednakże różnica pomiędzy oba zawodnikami wynosiła zaledwie 6 punktów procentowych (więcej TUTAJ).
Nieco innego zdania są bukmacherzy. Według tych przewaga Łaszczyka jest większa i jego wygraną "wyceniają" na kurs 1,40. Natomiast w przypadku zwycięstwa Roślika mnożnik wynosi 2,60. To pokazuje, iż eksperci wyraźnie stawiają na zawodowego pięściarza.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że jest to jedna z najmniejszych dysproporcji w kursach na całej gali. Śmiało można więc postawić tezę, iż bukmacherzy wierzą w ogromną sensację i zwycięstwo influencera nad niepokonanym pięściarzem.
Gala Fame MMA 17 odbędzie się w piątek, 3 lutego. Oprócz wspomnianych zawodników, na wydarzeniu wystąpią m.in. Marcin Wrzosek, Alan Kwieciński, Michał "Boxdel" Baron, Sebastian Fabijański czy Tomasz "Gimper" Działowy.
Zobacz także: Szczere wyznanie polskiego pięściarza
Zobacz także: Okniński ostrzega Łaszczyka