Jan Błachowicz walczy w UFC od 2014 roku. W starciu z Ankalajewem zanotował pierwszy remis w zawodowej karierze. Niestety to oznacza, że nie odzyskał pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej UFC, który dzierżył w latach 2020-2021.
Jak ostatnią walkę polskiego wojownika ocenił Dana White? Okazuje się, że z szefem UFC rozmawiała Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni organizacji w wadze słomkowej. Polka uchyliła rąbka tajemnicy.
- Pisałam na żywo z Daną Whitem, kiedy Błachowicz walczył. Przez pierwsze dwie rundy pisał, że Janek jest brutalny i bardzo silny. Podkreślił, że bardzo mu się podobało, jak walczył Błachowicz. Od trzeciej rundy, kiedy było więcej walki w parterze, to zabrakło już tego "show". Jeżeli zapaśniczo nic się nie dzieje w parterze, to widzowie i Dana mogą się nudzić. Mimo to muszę przyznać, że szef UFC na początku walki był pod wrażeniem Janka - ujawniła Jędrzejczyk w rozmowie z Polsatem Sport.
Co ciekawe, tuż po pojedynku Błachowicza z Ankalajewem powiedział, że walka była okropna. Dlatego też Polak nie ma co liczyć, że w kolejnym starciu zawalczy o pas. To pasuje do opisu przedstawionego przez Jędrzejczyk, bo najwyraźniej szefowi organizacji nie spodobało się to, że tempo walki mistrzowskiej spadło od początku trzeciej rundy.
Jędrzejczyk podkreśliła, że starcie Błachowicza z Ankalajewem było niezwykle trudne do punktowania i ostateczny rezultat to całkowicie potwierdza. Po wskazaniu remisu waga półciężka w UFC wciąż nie ma nowego króla.
Czytaj także:
"Pudzian" skomentował walkę Błachowicza. Krótko i konkretnie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?