Widoki nie z tej ziemi. Tak mistrz KSW spędza wakacje z ukochaną w Tajlandii
19 grudnia Borys Mańkowski miał wylecieć na wakacje do Tajlandii, ale plany spaliły na panewce. Problemy zaczęły się w Dubaju, który miał być tylko przystankiem w podróży. Okazało się, że zabrakło miejsc w samolocie do Azji.
- Wracamy niestety tym razem przegrani. No chyba że jakiś szejk zaproponuje nam lot do ukochanej Tajlandii - żartował na Facebooku mistrz KSW.
Polskiej gwieździe MMA dopisało jednak szczęście. Bliscy i znajomi pomogli mu załatwić bilety na inny termin. Dziś "Diabeł Tasmański" - wspólnie ze swoją dziewczyną - cieszy się urokami Azji. Para spędziła tam Boże Narodzenie i będzie świętować również powitanie Nowego Roku. Wrażeniami z podróży wojownik chwali się w sieci.
Jedna z fotek Mańkowskiego przykuła szczególną uwagę. Chodzi o zdjęcie zrobione przy pomniku Buddy (patrz strona nr 3). Fani radzą zawodnikowi KSW, by uważał, bo może urazić wyznawców buddyzmu. Cristiano Ronaldo coś o tym wie. Gdy kiedyś postanowił nogę na posągu Buddy, zarzucono mu obrazę uczuć religijnych.
Zobacz zdjęcia i film polskiego wojownika z Tajlandii. Widoki zapierają dech w piersiach.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
-
yes Zgłoś komentarzdziwne. To tak jak gdyby nie było z Warszawy do Europy...