Jego przyjście odmieniło NHL. Wyniki badań ścięły wielkiego zawodnika z nóg
Redakcja
W sezonie 1988/89 zaliczył 85 goli i 114 asyst. Jego gwiazda świeciła wielkim blaskiem, drużyna odżyła. Wkrótce doszło jednak do dramatu, który niemal zakończył błyskotliwą karierę.
W lutym 1990 roku Lemieux doznał bardzo poważnej kontuzji w meczu z Rangers. Badania wykazały dyskopatię. Nie był w stanie nawet usiąść w samolocie. Przeszedł operację i szybko wrócił do gry. Jego świetna forma przełożyła się na dwa Puchary Stanleya dla "Pingwinów" w 1991 i 1992 roku.
Kibice odetchnęli z ulgą, ale nie na długo.
Polub SportowyBar na Facebooku
ESPN
Zgłoś błąd
Komentarze (0)