Na jej oczach ginęli ludzie. Nowa sekretarz generalna FIFA wiele w swoim życiu widziała

 Redakcja
Redakcja
AFP/Stephane de Sakutin

Niespełna dziewięć lat temu Fatma Samoura została wysłana do Czadu, gdzie była zastępcą koordynatora pomocy humanitarnej. Na miejscu pomagała tysiącom ludzi, którzy w wyniku wojny stracili wszystko.

Niemal zawsze, gdy w jakimś kraju wybuchał konflikt zbrojny, to do pomocy delegowano właśnie Senegalkę. Pomagała m.in. ludziom w Kosowie, Liberii, Sierra Leone, Nikaragui oraz Timorze Wschodnim.

Głód, śmierć, cierpienie i wojna. To łączyło te wszystkie kraje. Kobieta nie bała się trudnych sytuacji, nie odmawiała wyjazdów w samo oko cyklonu, często podejmowała ryzyko.

Teraz będzie mogła nieco odpocząć, głównie psychicznie. Choć w FIFA czeka ją niewiele mniej wyzwań.

Czy kobieta poradzi sobie w strukturach FIFA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)