Wygląda jak milion dolarów. To dla niej Rybus nie chce opuścić Rosji

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk


Wszystko pod rodzinę

Jak argumentował swoją decyzję? - Od dawna jestem w Rosji, więc rozważałem tę opcję. Czy na decyzję wpłynęło to, że moja żona jest Rosjanką? Też chciała tu zostać. Czuję się tu bardzo dobrze, moje dzieci chodzą do przedszkola - przyznał Rybus.

Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd