1 
Od kilku lat Iga Świątek święci sukcesy na międzynarodowych kortach. Swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy wywalczyła w październiku 2020 roku tuż po wznowieniu rozgrywek po pandemii. Od tej pory utrzymuje się na fali.
Nie tylko zdobyła kolejne wielkoszlemowe skalpy, ale przede wszystkim od wielu tygodni, z krótką przerwą, jest liderką rankingu WTA. Polska tenisistka ma fanów na całym świecie, ale jest też oczywiście bardzo doceniana w naszym kraju.
Aktor Maciej Musiał miał zabawną sytuację związaną z meczem Igi Świątek, choć jemu samemu wówczas do śmiechu nie było. Doszło do niej podczas nagrań do jednej z produkcji, w której występował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
- Była jakaś ważna dla mnie scena, a reżyser powiedział, że musimy dzisiaj wcześniej skończyć, bo Iga Świątek rozegra mecz. Ja się wkurzyłem, bo nie możemy kończyć pięć godzin wcześniej tylko dlatego, że Iga gra. Wtedy się pokłóciłem, bo dla mnie ważne, żeby dobrze zrobić robotę - wspominał w rozmowie z Wersow na YouTube.
Musiał wziął udział w programie "Czy to prawda że...", który jest emitowany na kanale influencerki Weroniki Sowy. Musiał w nim odpowiadać na pytania internautów, a także potwierdzać lub negować plotki na swój temat.
Czytaj też:
Podpadła Xaviemu. W Hiszpanii głośno o tej dziennikarce
Zapomniał, że jest na żywo. Wściekł się przed kamerą
na Instagramie 
na Facebooku 
