Awansowała do finału. Na mecie padły gorzkie słowa o Polsce

Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Anna Wielgosz wygrywa bieg półfinałowy podczas HME 2025
Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Anna Wielgosz wygrywa bieg półfinałowy podczas HME 2025

Anna Wielgosz pewnie awansowała do finału biegu na 800 metrów podczas HME Apeldoorn 2025. Lekkoatletka ma żal, że w Polsce czuła się niedoceniana. - Bardzo trudno jest, gdy jest się dyskryminowanym ze względu na wiek - przyznała dla TVP Sport.

W tym artykule dowiesz się o:

31-letnia Anna Wielgosz w znakomitym stylu awansowała do finału biegu na dystansie 800 metrów podczas Halowych Mistrzostw Europy Apeldoorn 2025 (impreza odbywa się w dniach 6-9 marca).

Reprezentantka Polski od początku sezonu prezentuje wysoką formę, co potwierdziła w półfinale HME, który wygrała z czasem 2:03.29. "Polka wygrała i pokazała moc, która w finale może dać jej medal" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty Tomasz Skrzypczyński (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!

Po swoim starcie, w wywiadzie dla TVP Sport, Wielgosz nie kryła, że... w Polsce czuje się niedoceniana. - Bardzo trudno jest, gdy nikt w ciebie nie wierzy i jest się dyskryminowanym ze względu na wiek. Przykre jest, że ludzie nie patrzą na historię. W Polsce nie byłam do tej pory doceniana - podkreśliła brązowa medalistka ME w Monachium (w 2022 r.).

- Trochę zezłościło mnie, że ludzie tak łatwo się poddają i mówią, że z tych starszych nic nie będzie. Ja pokazuję, że to nieprawda. Utarłam wszystkim nosa i jestem z tego dumna - dodała finalistka biegu na 800 m na HME 2025.

Wielgosz, która przed biegiem finałowym czuje się mocna, wyraziła również nadzieję, że jej sukces w Apeldoorn otworzy ścieżkę dla "starszych" zawodników, jak ona. Sportowców, którzy latami ciężko pracują na treningach, by odnosić zwycięstwa w zaawansowanym wieku.

Finał 800 m kobiet w Apeldoorn zaplanowano na niedzielę, na godz. 16:33.

Komentarze (10)
avatar
krzysztof kupniewski
3 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A związkami sportowymi kierują w większości byli zawodnicy....
To o co chodzi???
Wygląda na to, że nie wystarczy być dobrym zawodnikiem aby być równie dobrym prezesem. 
avatar
czup
3 h temu
Zgłoś do moderacji
13
4
Odpowiedz
Polskość to nienormalność - Donald TUSK - he,he,he. Tako rzecze Fierer. POlskość jest zgoła inna. 
avatar
czup
3 h temu
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Bobakowski - te brednie to Ci Pan Paweł Kapusta każe pisać? 
avatar
M P
3 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ania w pięknym stylu finiszowała a pozostałe dziewczyny jak by walczyły o życie :) 
avatar
Wojtek 1963
14 h temu
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Ciekawe gdzie to ktoś słyszał jak ona takie słowa wypowiadała . Bo ja oglądałem transmisje z zawodów ,i nic takiego nie słyszałem .Wiec Sportowe Fakty delikatnie mówiąc wypisują nie prawdziwe r Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści