66. TCS: Maciej Kot ponownie zmierzy się z legendą. Drugi hitowy pojedynek Polaka
Simon Ammann - Robert Johansson
Bardzo ciekawa i wyrównana para. Śmiało można powiedzieć, że to właśnie tu o wskazanie faworyta może być najtrudniej. Johansson jest obecnie skoczkiem na poziomie drugiej dziesiątki - co prawda we wcześniejszych trzech konkursach potrafił plasować się wyżej, ale podczas niemieckich etapów TCS wypadł z najściślejszej czołówki.
Z kolei Ammann zaliczył wielką wpadkę w Garmisch-Partenkirchen, gdzie nie przebrnął przez kwalifikacje. Wszystko wskazuje jednak na to, że był to tylko wypadek przy pracy. Aktualna forma Szwajcara jest dość podobna do dyspozycji Johanssona - w Oberstdorfie był osiemnasty. Bardzo możliwe, że do drugiej serii awansują obaj - jeden jako triumfator z pary, a drugi jako "szczęśliwy przegrany".
Porównanie obu skoczków:Simon Ammann (Szwajcaria) | - | Robert Johansson (Norwegia) |
---|---|---|
116 m | 1. trening w Innsbrucku | 119 m |
30. miejsce (122 m) | kwalifikacje w Innsbrucku | 21. miejsce (125,5 m) |
21. miejsce (109 punktów) | Puchar Świata | 12. miejsce (213 punkty) |