9 
Od początku roku pozytywnych wiadomości z obozu polskiej kadry w skokach narciarskich nie było wcale. Ponad tydzień po rezygnacji z Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch doznał zerwania torebki stawowej w stawie skokowym oraz naciągnięcia więzadła.
Trzykrotny mistrz olimpijski nie wystąpił przez to w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem. Podobnie zresztą jak Dawid Kubacki, który uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Koronawirusem zaraził się także Piotr Żyła.
Adam Małysz w rozmowie z TVP Sport przekazał jednak w końcu dobre informacje. - Kamil Stoch i Dawid Kubacki mają dołączyć w niedzielę do Pawła Wąska i Stefana Huli - przyznał.
ZOBACZ WIDEO: Kolejny problem polskich skoków. Ekspert na razie przestrzega przed takim rozwiązaniem
- Jeśli pogoda pozwoli, to cała czwórka trenować będzie na skoczni w Zakopanem - powiedział dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
Na powrót do treningów wciąż musi zaczekać wspomniany już Piotr Żyła, który pozytywny wynik testu uzyskał w czwartek. Zawodnik WSS Wisła ma jednak szanse, aby pojechać na igrzyska olimpijskie w Pekinie (więcej przeczytasz TUTAJ).
Zobacz też:
Dawid Góra: Ziścił się fatalny scenariusz [OPINIA]
"Muszę pogadać z trenerem". Polscy skoczkowie totalnie zagubieni w Titisee-Neustadt
