Polski skoczek grzmi. Nazwał trenera sabotażystą

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Jan Ziobro
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Jan Ziobro

Podczas gdy wszystkim w naszym kraju Stefan Horngacher kojarzy się z sukcesami polskich skoczków, Jan Ziobro jest zupełnie odmiennego zdania. - Na pierwszym planie robił show, a na zapleczu robił czystki - powiedział w rozmowie z "Weszło".

Swoją karierę sportową Jan Ziobro zakończył w 2018 roku, czyli w czasach, gdy naszą kadrę prowadził właśnie austriacki szkoleniowiec.

Po latach triumfator konkursu PŚ z Engelbergu (2013) zdecydował się na mocne słowa pod adresem Stefana Horngachera. Przy okazji dostało się też rządzącym w polskich skokach, których - zdaniem Ziobry - Austriak wystawił do wiatru.

- Na pierwszym planie robił show, a na zapleczu robił czystki. To był sabotaż - przyznał Ziobro w rozmowie z "Weszło". Dodał do tego, że było na to pełne przyzwolenie władz.

ZOBACZ WIDEO: Kolejny problem polskich skoków. Ekspert na razie przestrzega przed takim rozwiązaniem

- Nasi wielcy włodarze mu przyklaskiwali, klepali go po plecach, a tymczasem Stefan się na nich wypiął i odszedł do Niemiec - stwierdził. - Działacz powinien dawać przyzwolenie na sabotaż? Wyniszczamy się od środka, ale na głównej scenie, gdzie jest telewizja i inne media, pokazujemy, że wszystko jest w porządku.

Ziobro dodał, że Horngacher miał wszystko doskonale zaplanowane. Według niego zdawał sobie sprawę, że z Kamilem Stochem i całą naszą drużyną może szybko osiągnąć sukces, a to pomoże mu wrócić do Niemiec.

Plan wypalił w 100 procentach. Austriak po kilku latach pracy z naszą reprezentacją (2016-2019) faktycznie przejął stery w kadrze niemieckiej. - Bardzo inteligentnie to rozegrał - przyznał Ziobro.

Jego zdaniem Horngacher wszystko zniszczył od środka, bo teraz nasza kadra nie ma odpowiedniego zaplecza. Austriak miał zniszczyć kariery Krzysztofa Miętusa, Krzysztofa Bieguna czy Bartłomieja Kłuska.

Zobacz także:
Igrzyska bez mistrza? Ma koronawirusa
Powodów do optymizmu żadnych. Przygnębiający obraz polskich skoków w Niemczech

Komentarze (3)
avatar
jotwu
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To jedyny rozsądny głos na temat pracy Horngachera.To prawda,panie Ziobro.Krótkowzroczne zachłyśnięcie i teraz zbieramy wyniki.Polskie skoki sięgnęły dna.Przykro było patrzeć na wczorajsze kwal Czytaj całość
avatar
steffen
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Tak, tak, na pewno. Wszystko to spisek, panie. Austriacki-niemiecki. I dzięki temu spiskowi Stoch i spółka nakosili medali. Litości... :D 
avatar
ZikoK
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jedyny odważny powiedział prawdę, a Tajner i Małysz podkulili ogony... Żenada