Polacy tłem dla rywali. Tylko jeden dobry skok na treningach

Decyzją sztabu szkoleniowego, do Titisee-Neustadt pojechali zawodnicy, którzy nie załapali się do składu na igrzyska. Dla zmienników miała to być okazja na podreperowanie dorobku i sprawdzenie się na tle czołówki.

Treningi pokazały jednak, że Biało-Czerwoni w dalszym ciągu nie znajdują się w dobrej dyspozycji. W pierwszej serii najlepszy był Andrzej Stękała, który zajął dopiero 21. miejsce. Aż trzech zawodników znalazło się w szóstej dziesiątce, choć swoje skoki oddało zaledwie 59 zawodników.

Druga seria treningowa nie przyniosła znaczących zmian. Tym razem liderem Polaków został Aleksander Zniszczoł, który był jedynym Biało-Czerwonym ze skokiem za punkt K. Uzyskał 129 metrów i długo znajdował się w czołówce.

ZOBACZ WIDEO: Kolejny problem polskich skoków. Ekspert na razie przestrzega przed takim rozwiązaniem

Na Hochfirstschanze panowały zmienne warunki. Wiatr nie był silny - podmuchy nie przekraczały 1 m/s, ale wiało z różnych kierunków. Mimo to organizatorom udało się przeprowadzić oba treningi w ekspresowym tempie.

Najrówniej spośród Polaków spisywał się na treningach Aleksander Zniszczoł, który zajął odpowiednio 24. i 16. miejsce. Pozostali Biało-Czerwoni zdecydowanie nie błysnęli. Andrzej Stękała był 21. i 41., Maciej Kot 43. i 44., Klemens Murańka 53. i 49., Jakub Wolny 55. i 50., a Tomasz Pilch 57. i 51.

Na godz. 15:50 zaplanowane zostały kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. Transmisję pokaże stacja Eurosport, a także platformy Player i Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Wyniki drugiego treningu w Titisee-Neustadt:

Wyniki pierwszego treningu w Titisee-Neustadt:

Czytaj także: - Są wyniki rezonansu Kamila Stocha. Lekarz ujawnił szczegóły - Kto przejmie od Sapporo trzeci konkurs skoków? Już wszystko jasne

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)