Świetna seria Polaków trwa. Jeszcze w środę zachwycali nas pięknymi i dalekimi skokami na Turnieju Czterech Skoczni, a w piątek byli w ścisłej czołówce prologu w Titisee-Neustadt. Najlepiej zaprezentował się Dawid Kubacki. Uzyskał 139 metrów, otrzymał bardzo wysokie noty za styl i objął po swojej próbie prowadzenie.
Jeszcze lepszym skokiem odpowiedział jednak Halvor Egner Granerud. Podrażniony po porażce w turnieju Norweg odpalił 140 metrów. Otrzymał zasłużenie wysokie noty, do tego miał sporo dodanych punktów za wiatr i pewnie wygrał prolog, wyprzedzając o 5,8 punktu Kubackiego. Tym samym to Granerud odebrał premię za triumf w prologu 3 tys. franków (12 tysięcy złotych).
Łącznie w pierwszej dziesiątce było czterech Biało-Czerwonych. Świetną formę z treningów potwierdził Andrzej Stękała. W pierwszej serii próbnej poleciał na 146. metr. W prologu nie było aż tak daleko, ale skok na 137,5 metra z wiatrem w plecy należy ocenić na duży plus.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"
Tuż za Stękałą, na 7. miejscu, sklasyfikowano Kamila Stocha. Po fajerwerkach w turnieju tym razem nasz mistrz skakał daleko, ale wszystko co najlepsze zostawił na weekend. W prologu z wiatrem w plecy doleciał do 133. metra.
Świetny powrót do Pucharu Świata zaliczył Jakub Wolny. Nie było go w Turnieju Czterech Skoczni, ale błyszczał w Pucharze Kontynentalnym i na treningach w Zakopanem. Złapał naprawdę dobrą formę. Już w treningach skakał daleko, a w prologu próbą na 135. metr i 9. pozycją tylko potwierdził wysoką dyspozycję. Stać go w sobotę na wiele.
Tradycyjnie trochę czasu na rozkręcenie się potrzebuje Piotr Żyła. Piątek zaczął od skoku na bulę (107,5 metra). Potem było już lepiej, ale i tak stać go na znacznie więcej niż 129,5 metra w prologu (19. miejsce).
W sobotę i niedzielę na punkty, za pozycje w pierwszej trzydziestce, stać i Aleksandra Zniszczoła i Pawła Wąska. Obaj oddali dobre skoki w prologu. Zniszczoł po próbie na 127,5 metra był 26., a Wąsek 28. po skoku na 125,5 metra.
W piątek na skoczni w Titisee-Neustadt panowały dobre warunki do skakania, ale nie aż tak równe jak podczas konkursu w Bischofshofen. Zwykle wiało w plecy. Momentami jednak dość mocno, a przez chwilę pojawiły się podmuchy pod narty. Wykorzystali je Norweg Marius Lindvik oraz Austriak Daniel Huber, którzy uzyskali odpowiednio 141 oraz 142,5 metra.
Prolog rozpoczęto z 10. belki startowej. Najlepsza dziesiątka Pucharu Świata skakała z rozbiegu nr 9.
W weekend w Titisee-Neustadt zostaną rozegrane dwa indywidualne konkursy. Początek sobotniego o 16:00, a niedzielnego o 16:30. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Wyniki prologu w Titisee-Neustadt:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 140 | 156,2 |
2. | Dawid Kubacki | Polska | 139 | 150,4 |
3. | Marius Lindvik | Norwegia | 141 | 149,1 |
4. | Daniel Huber | Austria | 142,5 | 145,2 |
5. | Robert Johansson | Norwegia | 136,5 | 144,3 |
6. | Andrzej Stękała | Polska | 137,5 | 140,8 |
7. | Kamil Stoch | Polska | 133 | 139,9 |
8. | Pius Paschke | Niemcy | 136 | 137,6 |
9. | Jakub Wolny | Polska | 135 | 136,6 |
10. | Stefan Kraft | Austria | 130 | 135,1 |
19. | Piotr Żyła | Polska | 129,5 | 130 |
26. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 127,5 | 125,3 |
28. | Paweł Wąsek | Polska | 125,5 | 124,4 |