Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zajęli trzecie miejsce w konkursie drużynowym MŚ w lotach narciarskich w Planicy (relacja TUTAJ>>). Polacy zgromadzili 1666,5 pkt, ustępując Niemcom (1708,5 pkt.) oraz Norwegom, którzy dzięki znakomitej ostatniej próbie Halvora Egnera Graneruda wywalczyli złoto (1727,7).
Brąz podopiecznych Michala Doleżala to czwarty medal dla Polski w historii mistrzostw świata w lotach.
Jako pierwszy Polak na podium stanął w 1979 r. Piotr Fijas. Na mamucie w Planicy zajął trzecie miejsce (wówczas rozgrywane były tylko konkursy indywidualne).
Najbardziej udane dla Biało-Czerwonych okazały się mistrzostwa świata w 2018 r. w Oberstdorfie. Kamil Stoch wywalczył srebro, zaś w konkursie drużynowym Polacy (w składzie: Żyła, Stefan Hula, Kubacki, Stoch) uplasowali się na trzeciej pozycji - za Norwegami i Słoweńcami.
W klasyfikacji wszech czasów najlepsi są Norwegowie, którzy w imprezie odbywającej się od 1972 r. zdobyli 18 medali (9 złotych, 6 srebrnych i 3 brązowe). Wyprzedzają Austriaków (7-8-6) oraz Niemców (5-5-4). Polacy są na 11. pozycji, a medale MŚ w lotach zdobywali skoczkowie z 13 krajów.
Czytaj także: MŚ w lotach. Memy po "drużynówce". Stękała bohaterem, Horngacher przeszarżował (galeria)
Czytaj także: MŚ w lotach. Niesamowity Granerud! Skakał w innej lidze niż rywale. Zobacz indywidualne wyniki drużynówki
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"