Norwegowie obronili złoty medal mistrzostw świata w lotach. Cała drużyna spisała się bardzo dobrze, ale fenomenalnie skakał przede wszystkim Halvor Egner Granerud, który był wyraźnie podrażniony srebrnym medalem z indywidualnego konkursu. Sprawdziliśmy indywidualne wyniki niedzielnych zmagań, z których wynika jedno - Granerud skakał poza zasięgiem rywali.
W pierwszej serii poszybował na 235 metrów, a w drugiej 234,5 metra. Rzecz w tym jednak, że w drugiej próbie skakał z 10. belki, wobec czego dostał za to ponad 27 punktów. Dodatkowo był to piękny skok stylistycznie, co sędziowie docenili wysokimi notami. Granerud indywidualnie uzyskał notę 488,4.
Drugi pod tym względem był Karl Geiger, ale jego nota była niższa o 31,7 punktu. Trzecie miejsce indywidualnie zajął Markus Eisenbichler (34,5 punktu straty do Graneruda).
Jeśli zaś chodzi o reprezentantów Polski, najlepiej z nich spisał się Piotr Żyła - 226 i 234 metry dało mu indywidualnie siódme miejsce. Dziewiąty był Andrzej Stękała (228 i 229 m), Kamil Stoch otworzył drugą dziesiątkę (205,5 i 224 m), a Dawid Kubacki 15. (211 i 209 m).
Oto indywidualne wyniki drużynowego konkursu:
Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 235/234,5 | 488,4 |
2. | Karl Geiger | Niemcy | 238/224,5 | 456,7 |
3. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 230/236,5 | 453,9 |
4. | Anze Lanisek | Słowenia | 231/231,5 | 448,7 |
5. | Michael Hayboeck | Austria | 223,5/231 | 442,3 |
6. | Robert Johansson | Norwegia | 220/229,5 | 433,9 |
7. | Piotr Żyła | Polska | 226/234 | 431,6 |
8. | Yukiya Sato | Japonia | 217,5/226 | 430,8 |
9. | Andrzej Stękała | Polska | 228/229 | 430,2 |
10. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 227,5/225,5 | 425,9 |
11. | Kamil Stoch | Polska | 205,5/224 | 410,7 |
15. | Dawid Kubacki | Polska | 211/209 | 393,0 |
Czytaj także:
- MŚ w lotach. Polacy z medalem! Czapki z głów przed Andrzejem Stękałą! Co za finisz Norwegów!
- MŚ w lotach. "Andrzej Ty świrze!". Twitter po brązowym medalu polskich skoczków
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"