MŚ w lotach. Stękała najlepszy z Polaków w serii próbnej. Dobry skok Stocha. Zwycięstwo Halvora Egnera Graneruda

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Stękała najlepszym z Polaków w serii próbnej przed sobotnimi zawodami w Planicy. Polak osiągnął aż 226,5 metra, co dało mu 4. miejsce. Pół metra bliżej skoczył Kamil Stoch. Najlepszą odległość osiągnął Halvor Egner Granerud.

Przed trzecią i czwartą serią lotów skoczkowie mieli szansę sprawdzić się w serii próbnej. Na belce startowej pojawiło się 29 zawodników. Udziału w serii próbnej nie wziął jedynie Timi Zajc.

Wiatr odgrywał zdecydowanie mniejszą rolę niż w piątek, co daje nadzieje na sprawiedliwy konkurs. Skoczkowie dostawali lekkie podmuchy w plecy, ale ich siła nie przekraczała pół metra na sekundę. Wszyscy zawodnicy oddawali swoje próby z 12 belki startowej.

Najlepszym z Polaków okazał się Andrzej Stękała. Polak osiągnął aż 226,5 metra i zajął 4. miejsce w serii próbnej. Pół metra bliżej skoczył Kamil Stoch. Polak uplasował jednak trzy lokaty niżej.

Nieco gorzej spisali się Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Ten pierwszy osiągnął 208 metrów i uplasował się pod koniec drugiej dziesiątki. Z kolei Żyła poleciał prawie 10 metrów dalej i zajął dziewiątą lokatę.

Zwycięzcą pierwszej serii został Halvor Egner Granerud. Norweg przy dość mocnym wietrze w plecy poszybował aż 240,5 metra. Drugi był Anze Lanisek. Słoweniec osiągnął 231,5 metra. Podium uzupełnił Michael Hayboeck, który uzyskał 229 metrów.

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1.Halvor Egner GranerudNorwegia240,5172,8
2.Anze LanisekSłowenia231,5160,6
3.Michael HayboeckAustria229157,8
4.Andrzej StękałaPolska226,5156,7
5.Karl GeigerNiemcy227156,1
5.Daniel Andre TandeNorwegia227156,1
7.Kamil StochPolska226155,9
9.Piotr ŻyłaPolska217,5143,8
17.Dawid KubackiPolska208134,3

Czytaj więcej: Nowy start Roberta Matei. Błysk popularności i najdłuższe zgrupowanie w karierze "Szok w Planicy". Burza w słoweńskiej kadrze

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"

Źródło artykułu: