Adam Małysz mógł zakazić się od burmistrza Wisły. Tomasz Bujok komentuje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Adam Małysz
Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Adam Małysz
zdjęcie autora artykułu

Pojawiły się przypuszczenia, że Adam Małysz mógł złapać koronawirusa od burmistrza Wisły. Tomasz Bujok kilka dni przed byłym skoczkiem otrzymał pozytywny wynik testu.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=21]

Adam Małysz[/tag] w poniedziałek poinformował kibiców, że jest zakażony koronawirusem. Dyrektor PZN postanowił sam zrobić test, gdy okazało się, że miał kontakt z osobą zarażoną. Wynik był pozytywny, więc "Orzeł z Wisły" obecnie przebywa na kwarantannie.

Były skoczek nie zdradził, kim jest zarażona osoba, z którą miał kontakt. Kilka dni wcześniej jednak burmistrz Wisły także poinformował, że ma koronawirusa. Pojawiły się domysły, że to od niego były skoczek mógł złapać niebezpieczną chorobę.

- W ostatnim czasie miałem kontakt z kilkunastoma osobami, w tym z pracownikami wiślańskiego urzędu miasta, którzy otrzymali już wiadomość, że są zdrowi. Co do ewentualnego zakażenia Adama Małysza, to pozostaje to tylko w kwestii przypuszczeń. Z Adamem spotkałem się ponad dwa tygodnie temu, a przypuszczenia odnośnie mojego zakażenia pojawiły się później. Obecnie trudno mieć pewność, gdzie i kiedy doszło do zakażenia - komentuje w "Super Expressie" Tomasz Bujok.

ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"

Małysz obecnie czeka na kolejny test. Wymaz ma zostać pobrany w poniedziałek. Od wyniku będzie zależeć, kiedy dyrektor PZN będzie mógł wrócić do pracy.

- Jeśli wynik będzie negatywny, kwarantanna potrwa jeszcze kilka dni. Po ich upływie przyjadą drugi raz i jeśli znów rezultat badań będzie negatywny, zostanę zwolniony z kwarantanny. Jeśli pozytywny, wszystko będzie się przeciągać w czasie. Teraz, jak dowiedziałem się w sanepidzie, kwarantanna co do zasady nie trwa dwóch tygodni, ale trzy - mówił Małysz w rozmowie z WP SportoweFakty.

W środę przebadano całą kadrę polskich skoczków narciarskich. Niebawem okaże się, czy wszyscy są zdrowi. Ryzyko jest niewielkie, bo ostatni kontakt z Małyszem mieli 12 czerwca.

Poranek stresu dla polskich skoczków, czyli testy na koronawirusa. Zobacz filmik z kadry >> Adam Małysz przekazał najnowsze informacje. "Nie mam żadnych objawów" >>

Źródło artykułu: