Pod koniec kwietnia Francuzi podjęli decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych aż do września. To w zasadzie przesądzało losy inauguracji Letniego Grand Prix w skokach narciarskich, które było zaplanowane w Courchevel na 7-8 sierpnia.
FIS oficjalnie potwierdziło, że skoczkowie nie przyjadą do Francji. W kalendarzu LGP zawody na skoczni w Courchevel zostały wykreślone. Teraz wszystkie oczy są skierowane na Polskę.
Letni sezon ma wystartować w Wiśle. 22 sierpnia miałby się odbyć konkurs drużynowy, a następnego dnia indywidualny. Wszystko jednak zależy od tego, na jakim etapie będzie epidemia w naszym kraju.
Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle ma rozpocząć się także sezon zimowy. Inauguracja jest zaplanowana na 21-22 listopada.
Skoki narciarskie. "Ludzie hejtują mnie za nazwisko". Sara Tajner odpowiedziała na zaczepki >>
Zmiany w Niemczech. "Za pięć tygodni ludzie będą szczęśliwi" >>
ZOBACZ WIDEO: Skoczkowie mogą zarobić mniej. "Z tym się trzeba liczyć"