Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti 2020. Stefan Kraft dogonił Kamila Stocha

PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Stefan Kraft
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Stefan Kraft

W piątek Stefan Kraft po raz 70. w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata. W tym aspekcie zrównał się z Kamilem Stochem.

Sezon 2019/20 jest niezwykle udany dla Stefana Krafta. W piątek Austriak odniósł piąte zwycięstwo w Pucharze Świata w trwającym cyklu, a w sumie po raz 14. stanął na podium. Dzięki temu pewnie zmierza po drugą w karierze Kryształową Kulę.

W piątek Kraft nie miał sobie równych podczas zmagań w Lahti, triumfując przed Karlem Geigerem i Danielem Andre Tande (WIĘCEJ). W całej karierze zwyciężył już po raz 21., a po raz 70. stanął na podium konkursu Pucharu Świata. Pod tym względem zrównał się z Kamilem Stochem. Warto w tym miejscu dodać, że Kraft jest o sześć lat młodszy od Stocha.

W tym zestawieniu najlepszym z Polaków jest Adam Małysz, który w sumie 92 razy w karierze stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Małysza wyprzedza jedynie Janne Ahonen - 108 miejsc na podium w karierze.

Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti 2020. Europejskie media. "Stefan Kraft nie do pokonania"

Klasyfikacja wszech czasów w liczbie miejsce na podium w Pucharze Świata po konkursie w Lahti:

MiejsceZawodnikKrajLiczba podiów
1. Janne Ahonen Finlandia 108
2. Adam Małysz Polska 92
3. Gregor Schlierenzauer Austria 88
4. Simon Ammann Szwajcaria 80
5. Matti Nykanen Finlandia 76
5. Thomas Morgenstern Austria 76
7. Jens Weissflog Niemcy 73
8. Kamil Stoch Polska 70
8. Stefan Kraft Austria 70

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"

Komentarze (2)
avatar
halo
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stefan Kraft powinien oddać żółty plastron. Szanowałam tego zawodnika i kibicowałam mu prawie tak mocno, jak wszystkim polskim skoczkom. Niestety w Rumunii zawiódł mnie, pokazał, że jego - Stef Czytaj całość
Milosz32f4g
28.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapraszam do oglądania: