"Jak mówi klasyk: albo się nie zakwalifikujesz, albo wygrasz" - napisał na Instagramie Piotr Żyła pod fotką, na której pozuje z trofeami. W jednej ręce trzyma ogromnego szampana, w drugiej spore opakowanie z zegarkiem, a na szyi wisi przeogromny "medal" w kształcie serca z napisem "Kulm 2020".
Polak tydzień temu znalazł się poza Top 30 w Willingen, długo rozmawiał z trenerem Michalem Doleżalem i jak sam powiedział: ciężko pracował. To przyniosło efekty. Po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce. Po świetnej drugiej próbie okazał się lepszy od dwóch kolejnych zawodników, Timiego Zajca oraz Karla Geigera.
Dzięki temu Żyła mógł cieszyć się z premierowego triumfu w sezonie 2019/20 i przy okazji drugiego w karierze. Co ciekawe, był krytyczny wobec siebie i uważał, że zepsuł dwa skoki konkursowe, a wyszedł mu tylko ten z treningu.
W niedzielę w Bad Mitterndorf odbędzie się kolejny konkurs na skoczni mamuciej. Początek o godz. 11:00.
Czytaj też:
-> Skoki narciarskie. Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Michal Doleżal chwali Biało-Czerwonych
-> Skoki narciarskie. Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Co za konkurs! Fenomenalny Piotr Żyła z triumfem!
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"