Po sobotnich zmaganiach, w których Dawid Kubacki okazał się najlepszy, cieszyliśmy się z nowego rekordu Polski. 29-latek po raz siódmy z rzędu stanął na pucharowym podium i przebił tym samym Adama Małysza oraz Kamila Stocha, których seria zakończyła się na sześciu kolejnych miejscach w najlepszej trójce.
Stając na podium siódmy raz z rzędu, Dawid Kubacki dołączył do takich sław skoków jak Sven Hannawald, Jens Weissflog, Simon Ammann czy Andreas Goldberger, którzy także mogą pochwalić się takim osiągnięciem. Polak nie zamierza jednak na tym poprzestać.
Jest w kapitalnej formie, więc bardzo realny jest scenariusz, że w niedzielne popołudnie mistrz świata stanie ósmy raz z rzędu na pucharowym podium i w klasyfikacji wszech czasów dogoni kolejne legendy.
Jeśli tak się stanie, to wyrówna osiągnięcie Gregora Schlierenzauera i Thomasa Morgensterna. Obaj Austriacy także po osiem razy z rzędu stali na pucharowym podium.
Czytaj także:
Szymon Łożyński: Jak nie teraz, to kiedy? Dawid Kubacki naprawdę może wygrać PŚ
Jubileuszowy triumf Dawida Kubackiego. Przeszedł do historii!
ZOBACZ WIDEO: Puchar Świata w skokach. Dawid Kubacki włączy się do walki o Kryształową Kulę? "Wygra jeszcze kilka konkursów w tym sezonie"