Skoki narciarskie. Puchar Świata Klingenthal 2019. Świetny Piotr Żyła w kwalifikacjach. Awans sześciu Polaków

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata 2019/2020 w Klingenthal. Świetnie pokazał się trzeci w eliminacjach Piotr Żyła. W dziesiątce był jeszcze Dawid Kubacki, a najwyższą notę uzyskał Stefan Kraft.

Od kilku dni meteorolodzy ostrzegali, że od piątku do niedzieli w Klingenthal - gdzie zaplanowano czwarty weekend Pucharu Świata - będzie mocno wiało. Najbardziej pesymistyczne prognozy zakładały nawet, że przez trzy dni na Vogtlandarenie nie odbędzie się żadna seria treningowa i oceniana.

Najczarniejszy scenariusz jednak nie sprawdził się. W piątek wiatr momentami był mocny, ale nie aż tak, żeby uniemożliwić skakanie. Większe kłopoty sprawił nawet organizatorom... gęsty opad śniegu. Niemcy z tego powodu nie zdążyli na czas przygotować zeskoku skoczni i kwalifikacje rozpoczęły się z 15. minutowym opóźnieniem.

Czytaj także: w Klingenthal polscy skoczkowie zszokowali świat. Tutaj się wszystko zaczęło

Eliminacje rozegrano bardzo sprawnie. Wiatr nie był w nich zbyt silny, ale zmienny. Niektórzy mieli po kilkanaście punktów odjętych za podmuchy pod narty, a inni dostawali kilka dodatkowych "oczek" za wiatr w plecy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. PZN nie zapłacił ani złotówki za nowe buty. "Na badania jest specjalny grant"

Żeby być w czołówce, trzeba było mieć korzystne warunki. I właśnie na takie trafił Piotr Żyła. Przy korzystnym wietrze (odjęte nieco ponad 10 punktów) wiślanin uzyskał 135,5 metra. Niestety nie wylądował jednak idealnie (53,5 punktu od sędziów) i to, plus sporo odjętych punktów, zaważyło, że nasz reprezentant nie wygrał kwalifikacji.

Ostatecznie Żyłę sklasyfikowano na 3. miejscu. Minimalnie lepsi od naszego reprezentanta okazali się Stefan Kraft i Karl Geiger. Austriak uzyskał "tylko" 129,5 metra w bardzo dobrym stylu. Ta odległość Kraftowi, zwycięzcy niedzielnego konkursu w Niżnym Tagile, i tak wystarczyła jednak do zwycięstwa w eliminacjach, ponieważ miał zaledwie 0,9 punktu odjętych za wiatr. Geiger już w lepszych warunkach uzyskał 133 metry. Niemiec Żyłę wyprzedził o 0,9, a Austriak o 1,5 punktu.

Z Polaków dobry skok oddał jeszcze Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld, w podobnych warunkach jak Geiger, uzyskał 131 metrów i zajął 7. miejsce. Oprócz Żyły i Kubackiego z dość mocnym wiatrem pod narty skakał jeszcze Maciej Kot. Zakopiańczykowi zmierzono 125,5 metra, co również wystarczyło do pewnego awansu (z 31. miejsca).

Pozostali Biało-Czerwoni skakali albo tylko z lekkim wiatrem pod narty, albo przy podmuchach w plecy. I tak Kamil Stoch skoczył 122,5 metra (19. miejsce), Jakub Wolny 118 metrów (38. lokata), Klemens Murańka 112 metrów (50. pozycja), a Stefan Hula 113 metrów (52. miejsce). Ostatni z wymienionych nie awansował zatem do niedzielnego konkursu indywidualnego.

W eliminacjach na trudne warunki trafiło kilku mocnych zawodników. Tylko z minimalnym wiatrem pod narty skakał Daniel Andre Tande. Norweg, dodatkowo w Klingenthal zmagający się z bólem kolana, uzyskał zaledwie 117,5 metra i awansował do zawodów dopiero z 44. pozycji. Identyczną odległość zmierzono Johannowi Andre Forfangowi (41. miejsce). Z wiatrem w plecy musiał natomiast skakać Daniel Huber. Austriak uzyskał 113,5 metra (48. lokata).

Blisko upadku w eliminacjach był Gregor Schlierenzauer. Powracający do dobrej formy Austriak skoczył 131 metrów. Po wylądowaniu rozjechały mu się narty, ale opanował jednak sytuację i uchronił się przed upadkiem. Przez niskie noty i sporo odjętych punktów za wiatr Schlierenzauer zajął dopiero 14. miejsce, mimo dobrego pod względem odległości skoku.

Czytaj także: znów trzeba na niego uważać. Gregor Schlierenzauer wrócił do ścisłej czołówki Pucharu Świata

W sobotę w Klingenthal odbędzie się konkurs drużynowy. Rywalizację indywidualną zaplanowano natomiast na niedzielę. Początek obu konkursów o 16:00. Relacje na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Klingenthal:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Stefan Kraft Austria 129,5 123,7
2. Karl Geiger Niemcy 133 123,1
3. Piotr Żyła Polska 135,5 122,2
4. Jewgienij Klimow Rosja 134 121,1
5. Robert Johansson Norwegia 133,5 120,3
6. Ryoyu Kobayashi Japonia 129 119,1
7. Dawid Kubacki Polska 131 117,3
8. Marius Lindvik Norwegia 129,5 116,7
9. Antti Aalto Finlandia 135,5 116,3
10. Markus Eisenbichler Niemcy 126,5 115,5
19. Kamil Stoch Polska 122,5 106,8
31. Maciej Kot Polska 125,5 101,8
38. Jakub Wolny Polska 118 98,9
50. Klemens Murańka Polska 112 90,3
52. Stefan Hula Polska 113 87,9
Komentarze (10)
TuSSk z Wehrmachtu
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stoch na Olimpiadzie w 2018 roku skoczył SZEŚĆ metrów bliżej od Wellingera i zdobył złoto. Polskie cebulaki osądzają innych, którzy skoczyli dalej z lepszym wiatrem... Idioci... 
avatar
Szef na worku
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KSM zbijają. 
The Beau Monde
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratulacje Piotrze!!! Szkoda jednak tego pierwszego miejsca, które jak się wydawało wyskakałeś ze sporą nadwyżką. życzę Ci pudła w konkursie!!! TBM 
avatar
zbanowany
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć gdzie się podziała forma Kamila? Bo to już nawet nie są błędy, to są wielbłądy... bo to nie jest nawet spóźnione czy za wcześnie wykonane wybicie - to jest zj Czytaj całość
avatar
Bytyk
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Tragedia. Wraca okres nielotów... złote czasy polskich skoków właśnie przeminęły z wiatrem. Stoch tragedia, Kubacki też, kot juz rok temu powinien zakończyć karierę, muranka raczej gdzies do re Czytaj całość