- Wykonałem dzisiaj całkiem fajne próby. Po raz kolejny przekonałem się, że moja ciężka praca daje efekty. To był bardzo pozytywny akcent na zakończenie 2018 roku. Nic tylko pracować dalej z uśmiechem na twarzy - powiedział Dawid Kubacki.
- Mijający rok był dla mnie bardzo udany. Głównym punktem były oczywiście igrzyska olimpijskie, ale w wielu innych imprezach pokazałem się z dobrej strony. Zacząłem latać szybowcem, co zawsze było moim marzeniem - kontynuował Polak.
Skoczek z Nowego Targu złożył także życzenia wszystkim kibicom na rozpoczynający się, 2019 rok.
- Życzę wszystkim fanom przede wszystkim zdrowia oraz aby mieli sporo radości z oglądania naszych skoków oraz kibicowania w innych dyscyplinach sportu - zakończył Kubacki.
Tuż za Polakiem w kwalifikacjach uplasował się zwycięzca pierwszego konkursu 67. TCS, Ryoyu Kobayashi. Trzecie miejsce zajął Kamil Stoch.
ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"
Kot już odstaje.