Drugim przystankiem dla skoczków w 67. Turnieju Czterech Skoczni jest Garmisch-Partenkirchen. Tradycyjne we wczesne popołudnie sylwestrowe na Neue Große Olympiaschanze (HS140) odbyły się treningi i kwalifikacje przed noworocznymi zawodami.
W seriach próbnych z bardzo dobrej strony z Polaków pokazał się Dawid Kubacki. Nowotarżanin zajął 4. i 2. miejsce. Pozostali nasi reprezentanci skakali w kratkę. Najważniejszym punktem poniedziałkowych skoków były jednak kwalifikacje, które rozpoczęły się punktualnie o 14:00.
Niestety po raz drugi z rzędu nie wszyscy Biało-Czerwoni mogli być zadowoleni po eliminacjach. Znów miejsca w czołowej pięćdziesiątce zabrakło dla Macieja Kota. Tym razem 27-latkowi warunki już nie przeszkadzały tak jak w Oberstdorfie. Mimo to uzyskał tylko 118,5 metra, za mało żeby awansować do pierwszej serii (zabrakło 1,4 punktu).
Pozostali nasi reprezentanci skutecznie przebrnęli eliminacje, a ze znakomitej strony zaprezentował się Dawid Kubacki. Podczas jego próby był nieco mocniejszy wiatr w plecy. Mimo to uzyskał aż 135,5 metra i objął prowadzenie. Do końca kwalifikacji nie wyprzedził go już nikt. Ta sztuka nie udała się także Ryoyu Kobayashiemu. Co prawda lider PŚ i 67. TCS skoczył aż 140 metrów, ale klapnął na dwie nogi. Dostał niskie noty od sędziów i ostatecznie przegrał z Polakiem o 0,5 punktu.
Apetyty polskich kibiców przed noworocznym konkursem zaostrzył także Kamil Stoch. Obrońca tytułu wylądował, tak jak Kubacki, na 135. metrze i 50. centymetrze. Skakał jednak w nieco lepszych warunkach i dlatego przegrał ze swoim rodakiem o 1,2 punktu. Niezły skok oddał również Piotr Żyła. Wiślanin miał nieco problemów zaraz po wyjściu z progu, ale opanował sylwetkę i uzyskał 132 metry (13. pozycja).
Do pierwszej serii wtorkowych zmagań awansowali również Jakub Wolny, Stefan Hula i Aleksander Zniszczoł. Z tego grona najlepiej zaprezentował się Wolny, który doleciał do 128. metra. Hula i Zniszczoł wylądowali na 124. metrze.
Z czołówki 67. Turnieju Czterech Skoczni, oprócz Ryoyu Kobayashiego i trójki Polaków, wysoką formę potwierdzili Markus Eisenbichler oraz Andreas Stjernen. Niemiec był czwarty po skoku na 135,5 metra, a Norwega sklasyfikowano tuż za nim (135 metrów). W poniedziałek zdecydowanie słabiej niż w Oberstdorfie skakał natomiast Stefan Kraft. Po przeciętnych próbach w treningach, również w eliminacjach Austriak nie zachwycił. 125 metrów dało mu tylko 29. miejsce.
Tak samo jak Maciej Kot, drugi raz z rzędu kwalifikacji nie przebrnął Domen Prevc. Słoweniec skoczył zaledwie 120,5 metra, a do tego niegroźnie upadł przy lądowaniu. Sklasyfikowano go dopiero na 63. lokacie.
Eliminacje rozegrano w dobrych warunkach. Co prawda do Garmisch-Partenkirchen zawitała odwilż, ale wiatr nie był zbyt mocny. Jego uśredniona siła nie przekroczyła 1 m/s. Większość skoczków miała delikatne podmuchy w plecy. Wszyscy oddali swoje skoki z 17. belki startowej.
Noworoczny konkurs 67. TCS w Ga-Pa rozpocznie się we wtorek o 14:00. Na 12:30 zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
Wyniki kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Dawid Kubacki | Polska | 135,5 | 138,1 |
2. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 140 | 137,6 |
3. | Kamil Stoch | Polska | 135,5 | 136,4 |
4. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 135,5 | 134,4 |
5. | Andreas Stjernen | Norwegia | 135 | 133,5 |
6. | Karl Geiger | Niemcy | 133,5 | 132,1 |
7. | Roman Koudelka | Czechy | 132,5 | 130,3 |
8. | Stephan Leyhe | Niemcy | 131 | 130,2 |
9. | Timi Zajc | Słowenia | 131 | 130 |
10. | Anders Fannemel | Norwegia | 132 | 129,9 |
13. | Piotr Żyła | Polska | 132 | 128,1 |
26. | Jakub Wolny | Polska | 128 | 120,8 |
37. | Stefan Hula | Polska | 124 | 112,6 |
41. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 124 | 109,8 |
52. | Maciej Kot | Polska | 118,5 | 103,2 |
ZOBACZ WIDEO Andreas Goldberger docenił Piotra Żyłę. "Skacze na wysokim poziomie"