- Kamil (Stoch - przyp. red.) nie tylko może, ale zdecydowanie musi się nadal rozwijać jako zawodnik. W poprzednim sezonie miał nad innymi dużą przewagę pod każdym względem, ale nie wolno na tym poprzestać. Wspaniale podziałały na niego metody treningowe Stefana Horngachera, który doskonale wiedział, jak wydobyć z niego nowe pokłady energii. Życzę mu powodzenia - powiedział Sven Hannawald, cytowany przez serwis eurosport.tvn24.pl.
Trzykrotny medalista olimpijski w skokach narciarskich przewiduje, że w sezonie 2018/19 (inauguracja Pucharu Świata odbędzie się w najbliższy weekend w Wiśle) bardzo mocni będą Austriacy. Zdaniem słynnego Niemca, w ekipie tej znajduje się "nowy pretendent do zwycięstw" w cyklu PŚ.
- Mamy za sobą letnią Grand Prix i chociażby wśród Austriaków pojawia się nowy pretendent do zwycięstw - Daniel Huber. Cała ich reprezentacja zrobiła duży krok do przodu, a obserwując Gregora Schlierenzauera można dostrzec, że zaczyna się zbliżać do poziomu, który prezentował kilka lat temu - ocenił 44-letni Hannawald.
Faworytem Hannawalda do zwycięstw w Wiśle (w sobotę zostanie rozegrany konkurs drużynowy, a dzień później zawody indywidualne) będą jednak Biało-Czerwoni. Ekspert Eurosportu jest pod dużym wrażeniem pracy podopiecznych Horngachera podczas sezonu letniego, w szczególności Piotra Żyły, w którym widzi mocny punkt polskiego zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Zarobiłem w boksie 40 mln euro. Wolę, żeby inni mi zazdrościli niż się nade mną litowali