Severin Freund wygrał jednoseryjny konkurs, niezły występ Polaków

Niemiec po skoku na odległość 94,5 metra triumfował w dość loteryjnym konkursie na normalnym obiekcie w Lillehammer. Z Polaków najlepiej spisał się Kamil Stoch, który uplasował się na 15. pozycji.

W tym artykule dowiesz się o:

Łącznie punkty zdobyło czterech podopiecznych Łukasza Kruczka. Świetny skok oddał Klemens Murańka, ale przez niskie noty za styl zajął miejsce dopiero w trzeciej dziesiątce. Z kolei Stoch był jednym z największych pechowców z całej stawki. Dwukrotny mistrz olimpijski aż trzykrotnie podchodził do swojej próby, co z pewnością odbiło się na jego skoku.

Obok Niemców najwięcej powodów do radości mają gospodarze. Na drugim stopniu podium uplasował się Norweg Kenneth Gangnes, a miejsce za nim zajął Andreas Stjernen. W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu, bowiem żółtą koszulkę lidera Pucharu Świata stracił Daniel Andre Tande. Zwycięzca konkursu w Klingenthal tym razem zajął 6. pozycję. Nowym liderem cyklu został Severin Freund.

Pierwsza seria konkursu trwała ponad dwie godziny. Sędziowie mieli problemy z przeprowadzeniem zawodów, bowiem rywalizację mocno utrudniał silny wiatr pod narty. Już w godzinach przedpołudniowych zadecydowano o przeniesieniu zawodów ze skoczni dużej (HS 138) na obiekt normalny (HS 100).

Mimo tej decyzji nie obyło się bez kłopotów. Znacznie przedłużył się rozpoczęty o 14:15 trening. W związku z tym organizatorzy nie rozegrali kwalifikacji i w pierwszej serii konkursu wystartowało aż 73 skoczków. Po zmaganiach z wiatrem premierową kolejkę udało się rozegrać do końca. Ostatecznie nie rozegrano finału i za oficjalne uznano rezultaty z pierwszej serii.

W sobotę obok Freunda pierwszoplanowymi aktorami byli sędziowie. Sepp Gratzer i jego asystenci zdyskwalifikowali łącznie aż siedmiu skoczków, a wśród nich Jana Ziobre.

Wyniki sobotniego konkursu indywidualnego:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćŁączna nota
1. Severin Freund Niemcy 94.5 m 129.7 pkt
2. Kenneth Gangnes Norwegia 95.5 m 129.6 pkt
3. Andreas Stjernen Norwegia 96 m 127.8 pkt
4. Stefan Kraft Austria 95.5 m 127.7 pkt
5. Marinus Kraus Niemcy 97 m 126.5 pkt
6. Daniel Andre Tande Norwegia 92.5 m 126.3 pkt
7. Lauri Asikainen Finlandia 98 m 125.8 pkt
8. Domen Prevc Słowenia 94 m 125.2 pkt
9. Roman Koudelka Czechy 94 m 125.2 pkt
10. Manuel Poppinger Austria 95.5 m 124.4 pkt
15. Kamil Stoch Polska 94.5 m 121.6 pkt
18. Maciej Kot Polska 95 m 120.4 pkt
22. Stefan Hula Polska 95 m 119 pkt
23. Klemens Murańka Polska 99.5 m 118.7 pkt
33. Piotr Żyła Polska 93.5 m 112.6 pkt
56. Dawid Kubacki Polska 85.5 m 97.5 pkt


Zobacz także: Łukasz Kruczek wskazał różnicę między Stochem a Małyszem

Komentarze (15)
avatar
stworek05
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno ogląda się skoki w tym sezonie i to nie tylko ze względu na gorsze wyniki polskich skoczków. Mam nadzieję, że warunki wietrzne na kolejnych skoczniach będą bardziej sprzyjające i w końcu Czytaj całość
avatar
miłośnik kolei gniezno
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powinni zmienić ten system skocznie budować pod dachem przecież coraz częściej są konkursy jednoseryjne lub odwoływane powoli staje się to nudne. Sezon jest bardzo krótki zmienia się klimat por Czytaj całość
avatar
Longin Sus Metin Dwa
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ta swietna formakotra tak trenerzyz achwalali polskich skoczkow a wyszlo jak zwykle. 
avatar
lysy30
5.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
muranka najdalej a jest 23 to jest chore 
avatar
Mistrz Andy
5.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale brawo dla tych którzy zdobyli punkty, Klimka, Macka, Stefana który mnie zaskoczył pozytywnie oby tak dalej, jak na Kamila słaba pozycja ale on się pewnie jeszcze rozwinie. :) Szkoda Janka, Czytaj całość