Polacy ze zmiennym szczęściem w Lahti. Jak będzie teraz?

Biało-Czerwoni ze zmiennym szczęściem prezentowali się podczas fińskich konkursów Pucharu Świata w Lahti i Kuopio. Jak będzie tym razem?

Tym razem Łukasz Kruczek mógł wystawić do składu tylko czterech reprezentantów Polski. Trener zadecydował, że do Finlandii pojadą ci, którzy w Falun wywalczyli brązowy medal w konkursie drużynowym. Jak nasi zawodnicy wcześniej radzili sobie w Lahti i Kuopio?
 
[tag=2772]

[/tag]Klemens Murańka swojego startu w Lahti w ubiegłym sezonie nie będzie dobrze wspominał. Nie zdołał bowiem zakwalifikować się do konkursu, a w Kuopio był 31. Jednak pozytywne wspomnienia wzbudzają wydarzenia sprzed lat - otóż w sezonie 2011/2012 zawodnik urodzony w 1994 roku uplasował się tam na 21. miejscu, co było najlepszym wynikiem skoczka w cyklu. Był to też jego pierwszy start w tym sezonie po konkursach w Zakopanem.

Jan Ziobro nie może mieć pozytywnych skojarzeń. Mimo, że ubiegły sezon był najlepszy w karierze Polaka, to Lahti nie przyniosło nawet przyzwoitego wyniku. Ziobro uplasował się tutaj dopiero na 38. pozycji. W pierwszym konkursie nawet nie zakwalifikował się do zawodów głównych. Tak samo zresztą było w Kuopio.
[ad=rectangle]
Zmienne szczęście w Lahti miał Piotr Żyła. W poprzednim sezonie wypadł tam fatalnie nie przechodząc kwalifikacji, natomiast w Kuopio zajął 24. lokatę. W sezonie 2012/2013 było lepiej, bo w Lahti i Kuopio wywalczył odpowiednio 12. i 15. miejsce. Zawodnik z Wisły najlepiej jednak wspomina zawody z sezonu 2011/2012, kiedy w Lahti został sklasyfikowany na 10. pozycji, co okazało się być jego trzecim rezultatem w cyklu. Pozostaje mieć nadzieję, że tendencja spadkowa nie będzie miała swojej kontynuacji w weekend.

Także ze zmiennym szczęściem w fińskich konkursach startował Kamil Stoch, jednak ogólny bilans wychodzi zdecydowanie na plus. Dwukrotny mistrz olimpijski i mistrz świata kiepskie wspomnienia wyniósł z sezonu 2011/2012, kiedy w Lahti zajął 39. miejsce, mimo, że resztę sezonu miał bardzo udaną (poza konkursem w Lillehammer). Podczas kolejnego cyklu Pucharu Świata było już znacznie lepiej - piąta lokata w Lahti i zwycięstwo w Kuopio. Wprost znakomicie Stoch spisał się natomiast w ubiegłym sezonie, kiedy pierwszy konkurs w Lahti zakończył na trzeciej pozycji, a drugi wygrał. Lider kadry Kruczka triumfował również w Kuopio!

Skoczkom nie powinno zabraknąć motywacji po zakończonych mistrzostwach świata - znakomita forma choćby Severina Freunda czy Rune Velty jest gwarantem dużych emocji. Gdyby znaczący udział w walce o podium mieli Polacy, osiągnęlibyśmy już pełnię zadowolenia z zawodów. Zarówno w konkursie drużynowym (czy Polacy potwierdzą siłę zespołu po zdobyciu brązowego medalu na mistrzostwach świata?), jak i indywidualnym.

Program zawodów w Lahti i Kuopio

Sobota
17.00 - seria próbna
18.00 - pierwsza seria konkursu drużynowego w Lahti

Niedziela
13.00 - seria próbna
14.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego w Lahti

Poniedziałek
15.00 - oficjalny trening
17.00 - kwalifikacje w Kuopio

Wtorek
16.00 - seria próbna
17.30 - pierwsza seria konkursu indywidualnego w Kuopio

Źródło artykułu: