Alexander Stoeckl wraz ze swoimi zawodnikami w przerwie pomiędzy konkursami TCS skorzystał z krioterapii - Jest to świetny sposób na odpoczynek i regenerację sił. Można porównać ją z sauną. Efekt jest taki, że mięśnie szybko się schładzają, a przepływ krwi najpierw jest redukowany, a później ulega wzmocnieniu - wyjaśnia portalowi SportoweFakty.pl trener Norwegów.
Zastępca Miki Kojonkoskiego mówi też o przyczynach wygranej Schlierenzauera - Gregor w tej chwili jest najlepszym skoczkiem świata, a Anders nie ma jeszcze stabilnej dyspozycji. Łatwo można zobaczyć, że Austriak wygrał zawody Pucharu Świata ponad czterdzieści razy, ma spore doświadczenie i znacznie lepiej niż Norweg radzi sobie z presją. Drugie miejsce Jacobsena jest jednak bardzo dobrym wynikiem. Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę, że wrócił po rocznej przerwie - tłumaczy porażkę swojego podopiecznego austriacki szkoleniowiec.