Parę tygodni Markus Eisenbichler przekazał, że zdecydował się zakończyć zawodową karierę. Niemiec to mistrz świata w skokach narciarskich z 2019 roku. Jeśli chodzi o występy w Pucharze Świata, to jego najlepszy sezon przypadł na 2020/21, kiedy to zajął drugą pozycję. Może również pochwalić się drugim miejscem w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni.
- Dużo o tym myślałem przez ostatnie kilka miesięcy i moje przeczucie mówi mi: to właściwy czas. Czuję się dobrze - powiedział Eisenbichler o swojej decyzji (więcej tutaj).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Niemiecki zawodnik był bardzo lubiany wśród innych skoczków oraz kibiców. Słynął z tego, że miał bardzo pozytywne podejście. Jego gesty po oddanych skokach mówiły same za siebie. Przez TVP Sport został zapytany o swoje plany na przyszłość.
- Jestem bardzo zadowolony z decyzji o zakończeniu kariery. Mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę jako trener, ale teraz potrzebuję przerwy od skoków narciarskich - powiedział w programie "Trzecia seria" na kanale TVP Sport na YouTube.
Rozmowa z Eisenbichlerem odbyła się przy okazji jego występu w Zakopanem. 33-letni skoczek wygrał imprezę zaliczaną do Pucharu Kontynentalnego (więcej tutaj).
Jeśli chodzi o plany zawodowe, to Eisenbichler od jakiegoś czasu jest policjantem. Niedawno ukończył kolejne szkolenie, dzięki któremu został komisarzem. Ma już więc obraną pewną ścieżkę zawodowej kariery.