Polscy kibice musieli czekać aż do weekendu Pucharu Świata w Lahti na pierwsze podium w tym sezonie. Paweł Wąsek zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym, po raz pierwszy w karierze stając na podium. Poza Wąskiem jednak trudno o optymizm w polskich skokach.
W nadchodzący weekend w Planicy tradycyjnie odbędą się finałowe konkursy Pucharu Świata - w piątek rywalizacja indywidualna, w sobotę zawody drużynowe, a w niedzielę konkurs indywidualny z udziałem 30 najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej cyklu.
Gdyby brać pod uwagę wyłącznie wyniki, w niedzielnych zawodach zobaczylibyśmy tylko dwóch Polaków - wspomnianego Wąska oraz Aleksandra Zniszczoła. Lista nieobecnych w Słowenii jednak się wydłużyła, co otworzyło szansę dla kolejnych naszych reprezentantów.
W Planicy zabraknie przede wszystkim Norwegów zawieszonych za tzw. "aferę sprzętową" - Johanna Andre Forfanga, Kristoffera Eriksena Sundala, Mariusa Lindvika, a także kontuzjowanego Halvora Egnera Graneruda, czy Benjamin Oestvold, który przedwcześnie skończył sezon. Na skoczni nie zobaczymy też zamykającego "30" Austriaka - Markusa Muellera
A to sprawia, że w niedzielę na liście startowej może znaleźć się nawet pięciu reprezentantów Polski. Poza Wąskiem i Zniszczołem, blisko występu są także Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Jakub Wolny.
Program zawodów Pucharu Świata w Planicy:
Czwartek, 27.03.2025
8:00 - Oficjalny trening
10:00 - Kwalifikacje
Piątek, 28.03.2025
14:00 - Seria próbna
15:00 - Konkurs indywidualny
Sobota, 29.03.2025
8:00 - Seria próbna
9:30 - Konkurs drużynowy
Niedziela, 30.03.2025
8:30 - Seria próbna
9:30 - Konkurs indywidualny
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Mówią, że PESEL to są tylko liczby, jed Czytaj całość