Już sama obecność tego zawodnika w Lahti wzbudzała wielkie zainteresowanie. 52-letni Noriaki Kasai do Finlandii nie przyleciał jednak tylko w roli turysty.
Japończyk wręcz przeciwnie - udowodnił, że nadal potrafi polecieć daleko. "Mistrz. Po prostu wieczny mistrz" - napisano na profilu Eurosportu na platformie X.
W konkursie drużynowym, który odbył się w sobotę 2 marca, Kasai oddał dwa równe skoki. W pierwszej serii poleciał na 120 metrze. Nic więc dziwnego, że na jego twarzy zagościł uśmiech.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił. Stadiony świata![url=/skoki-narciarskie/1109545/te-obrazki-zaskoczyly-wszystkich-piotr-zyla-w-roli-glownej]
[/url]
Po swojej próbie miał też czas dla fanów, którzy chcieli mieć zdjęcie i autograf legendy skoków. Kasai nie odmawiał i chętnie wchodził z fanami w interakcję.
Kibice w Lahti będą mieli jeszcze jedną okazję na zobaczenie Japończyka w akcji. W niedzielę odbędzie się bowiem konkurs indywidualny. Początek o godzinie 16:00. O 14:30 rozpoczną się kwalifikacje. Relacja tekstowa "na żywo" w serwisie WP SportoweFakty.
Mistrz. Po prostu wieczny mistrz#skijumpingfamily #Lahti pic.twitter.com/t9p8CEnvVJ
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 2, 2024
Zobacz także:
Mamy powody do zadowolenia. Najlepszy konkurs Polaków w sezonie!
Te obrazki zaskoczyły wszystkich. Piotr Żyła w roli głównej