Klasa na skoczni i poza nią. To zrobili Polacy dla Kubackiego

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Marta i Dawid Kubaccy, na małym: Czwórka Biało-Czerwonych w Lahti (EXPA/ Tadeusz Mieczynski, FOT. EXPA/newspix.pl)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Marta i Dawid Kubaccy, na małym: Czwórka Biało-Czerwonych w Lahti (EXPA/ Tadeusz Mieczynski, FOT. EXPA/newspix.pl)

Podopieczni Thomasa Thurnbichlera dali sporo radości polskim kibicom podczas konkursu drużynowego w Lahti, w którym zajęli trzecie miejsce. Czwórka Biało-Czerwonych pokazała, że myślami jest z rodziną Dawida Kubackiego.

W tym artykule dowiesz się o:

W ubiegłym tygodniu Polską wstrząsnęła wiadomość Dawida Kubackiego, który przekazał, iż jego żona, Marta, znajduje się w stanie ciężkim w szpitalu. Ostatnie informacje napawają jednak pewnym optymizmem (więcej przeczytasz TUTAJ).

Choć nie jest obecnie to najważniejsze, ale sezon 2022/2023 dla aktualnego wicelidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dobiegł już końca. Biało-Czerwoni w sobotnim konkursie drużynowym w Lahti musieli radzić sobie bez niego.

Mimo wszystko w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł, poradzili sobie kapitalnie, bowiem zajęli trzecie miejsce. Wyprzedzili ich bezkonkurencyjni tego dnia Austriacy oraz Słoweńcy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

Po rywalizacji Polacy postanowili okazać wsparcie Dawidowi Kubackiemu. Cała czwórka złożyła dłonie w kształcie serca.

Podczas wywiadu z Eurosportem to samo zrobił Kamil Stoch. - Podium dedykujemy Dawidowi i Martusi. Pokazujemy serca - powiedział trzykrotny mistrz olimpijski, który zapowiedział walkę także w niedzielnym konkursie indywidualnym (więcej TUTAJ).

Rywalizacja rozpocznie się o godzinie 15:15. Relacja tekstowa na żywo będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.

EXPA/ Tadeusz Mieczynski, FOT.EXPA/NEWSPIX.PL
EXPA/ Tadeusz Mieczynski, FOT.EXPA/NEWSPIX.PL

Zobacz też:
Polska wraca na podium! "Maszyna ruszyła"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty