[tag=48160]
Halvor Egner Granerud[/tag] w drugiej części sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich znajduje się w absolutnie doskonałej formie. Norweg wygrał ostatnie cztery konkursy i wypracował dosyć dużą przewagę nad Dawidem Kubackim w klasyfikacji generalnej.
Przed weekendem w amerykańskim Lake Placid Norweg ma nad Polakiem aż 238 punktów zaliczki. Kubacki w planach ma oczywiście pogoń za liderem klasyfikacji generalnej, ale najłatwiej o to będzie, gdy Granerud nie wystąpi w konkursie.
Wszystko wskazuje na to, że taka okazja przytrafi się Polakowi podczas weekendu w Rasnovie. Decyzja Norwega przed startami w USA jest bowiem taka, że do Rumunii nie ma zamiaru jechać.
- W tej chwili decyzja jest taka, że Halvor nie pojedzie do Rumunii. Jest to ocena ogólna, która dotyczy tego, że zaraz po konkursach w Rasnovie odbędą się MŚ w narciarstwie klasycznym i wszystkiego, co będzie się działo po nich - powiedział dyrektor kadry Norwegii w skokach, Clas Brede Braethen dla "Dagbladet".
Decyzja wydaje się być logiczna, gdy weźmiemy pod uwagę, że w Rasnovie odbędzie się zaledwie jeden konkurs indywidualny. Jeśli więc w USA Kubacki nie odrobi 138 punktów, to Granerud po konkursach w Rumunii wciąż będzie na czele Pucharu Świata.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Czytaj także:
- Komplikacje w Lake Placid. Trener polskich skoczków zabrał głos
- Adam Małysz twierdzi, że Kamil Stoch lata zbyt wolno. "Trzeba odciąć głowę, żeby tułów mógł skakać"