Dla wielu kibiców Janne Ahonen na zawsze pozostanie jedną z najbardziej charakterystycznych postaci światowych skoków narciarskich. To dwukrotny wicemistrz olimpijski, pięciokrotny mistrz świata, zdobywca dwóch Kryształowych Kul i niezliczonych triumfów w Turnieju Czterech Skoczni. Jego pojedynki z Adamem Małyszem w złotych latach polskich skoków przeszły do historii dyscypliny.
Dziś Ahonen mierzy się z niemałymi perturbacjami w życiu prywatnym. Fiński skoczek był w związku z Tiią od prawie 30 lat, a formalnie zawarli związek małżeński w 2004 roku. Niestety, wszystko wskazuje na to, że ich relacja dobiega końca.
ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!
- Oficjalnie nie złożyliśmy jeszcze papierów, ale jest pewne, że zostaną one złożone. Rozstajemy się. Prawdę mówiąc, nie zamierzam już więcej zabierać głosu w tej sprawie - przekazał Janne Ahonen w rozmowie z portalem seiska.fi.
Już dzień później został zapytany o to na konferencji prasowej. Wówczas Fin nie krył oburzenia. Wyraźnie dał do zrozumienia, że nie chce poruszać tematu w przestrzeni publicznej.
Ahonenowie doczekali się dwójki dzieci. W 2001 roku urodził się Mico, a w 2008 - Milo. Pierwszy z nich został skoczkiem narciarskim.