Sobotnie zawody Red Bull Skoki w Punkt w Zakopanem znacząco różniły się od tradycyjnych konkursów skoków narciarskich. Tym razem nie liczyła się jak największa odległość, lecz precyzja. Celem było oddanie ośmiu skoków, które łącznie dały dokładnie 1000 metrów (więcej przeczytasz TUTAJ).
Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem drużyny dowodzonej przez Martina Schmitta, w której skład weszli: Dawid Kubacki, Stephan Embacher, Anze Lanisek i Andreas Wellinger. Dużą radość kibicom sprawił również Domen Prevc - jego skok na 150,5 metra był nieoficjalnym rekordem obiektu.
Emocji więc nie brakowało, co zdecydowanie przypadło do gustu telewidzom. Dowodem na to są dane dotyczące oglądalności, które podał dziennikarz Michał Korościel.
"Red Bull skoki w punkt chyba przypadło telewidzom do gustu. Średnio 930 tysięcy ludzi oglądało to w sobotę w TVN. I to była najchętniej oglądana rzecz w tym czasie w Polsce. Ja bym robił 2 edycję" - napisał dziennikarz na platformie X.
Zobaczymy, czy w kolejnym sezonie konkurs ponownie zawita na Wielką Krokiew. Kibice Biało-Czerwonych z pewnością czekają jednak przede wszystkim na emocje związane z występami Polaków w Pucharze Świata - tych w poprzednim sezonie zdecydowanie brakowało.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Nie płacz, kochana". Podolski spełnił marzenie młodej fanki