Kamil Stoch spisał się słabo podczas sobotniego konkursu PŚ w skokach Willingen. Reprezentant Polski zajął dopiero 25. miejsce (127m/127m i nota łączna: 224,5 pkt).
Zawody wygrał Norweg Halvor Egner Granerud, który wyprzedził Słoweńca Anze Laniska i Dawida Kubackiego. Piotr Żyła uplasował się na 4. pozycji (więcej TUTAJ).
Stoch, który słynie z tego, że podchodzi bardzo ambicjonalnie do swoich występów, po konkursie zdecydował, że tym razem nie stanie przed kamerami telewizyjnymi.
- Dzisiaj rozmowy z Kamilem Stochem nie będzie. Przyszedł, przeprosił i powiedział, że trudno mu o takich skokach się wypowiadać. Więc dziś wywiadu z Kamilem Państwo nie usłyszycie - zwrócił się do kibiców skoków narciarskich Kacper Merk.
Dziennikarz Eurosportu przytoczył też słowa austriackiego trenera Biało-Czerwonych Thomasa Thurnbichlera, który podkreślił, że Stoch cały czas popełnia jeden błąd i musi odzyskać dobry "feeling" (z ang. czucie, wrażenie).
Zobacz:
Granerud znów powiększył przewagę nad Kubackim. Zobacz klasyfikację PŚ
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu