Fantastyczny skok Kubackiego. Dał nadzieję na podium!

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Czołowa trójka klasyfikacji Pucharu Świata zrobiła show na zakończenie pierwszej serii. Świetnie spisał się Dawid Kubacki, skacząc 147 metrów, ale przebił go Halvor Egner Granerud, który skakał z obniżonego na życzenie trenera rozbiegu.

Pięciu Polaków zdołało zakwalifikować się do sobotniego konkursu indywidualnego w Willingen. W tym gronie zabrakło jedynie Jakuba Wolnego, który zajął 52. miejsce i zabrakło mu zaledwie dwóch punktów.

Podczas kwalifikacji jury zafundowało zawodnikom aż pięć zmian długości rozbiegu. W połączeniu z wiatrem w plecy poskutkowało to krótkimi skokami czołówki klasyfikacji.

W pierwszej serii konkursowej tak nerwowych działań już nie było. Warunki pozostały jednak zmienne - wiatr nie był silny, ale wiał z różnych kierunków.

ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu

Z niezłej strony zaprezentował się Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 139,5 metra i długo znajdował się w czołowej dziesiątce. Awans do drugiej serii wywalczył także Paweł Wąsek po skoku na odległość 132 metrów.

Problemy z uzyskaniem awansu do drugiej serii miał niespodziewanie zwycięzca kwalifikacji Markus Eisenbichler. Po swoim skoku Niemiec znajdował się pod kreską, ale po tym jak Marius Lindvik zepsuł swój skok, mógł odetchnąć z ulgą. Zanotował jednak wynik sporo poniżej oczekiwań. Los Lindvika podzielili także Manuel FettnerPeter Prevc czy Daniel Andre Tande.

Ogromnych emocji dostarczyły skoki czołowej trójki klasyfikacji Pucharu Świata. Dalekie latanie rozpoczął Anze Lanisek, który poszybował na niebotyczną odległość 150 metrów. Jury nie zdecydowało się na obniżenie rozbiegu.

Niewiele bliżej, bo na 147. metrze, wylądował Dawid Kubacki. Otrzymał niższe noty od Słoweńca i zanotował do niego stratę. Obu zawodników pogodził Halvor Egner Granerud.

Na życzenie Alexandra Stoeckla Norwegowi obniżono rozbieg. Nie przeszkodziło mu to w uzyskaniu 149,5 metra i objęciu zdecydowanego prowadzenia. Jego przewaga nad Laniskiem wyniosła 5,8, a nad Kubackim aż 13 punktów. Odnotujmy, że czołowa trójka ma natomiast dużą przewagę nad pozostałymi zawodnikami.

Wcześniej nieźle spisał się Piotr Żyła, który po skoku na 137 metrów znalazł się na 11. pozycji. Gorzej wypadł za to Kamil Stoch, który na półmetku rywalizacji był dopiero 26. - to najsłabszy wynik spośród Polaków.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Willingen:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Halvor Egner Granerud Norwegia 149,5 155,6
2. Anze Lanisek Słowenia 150 149,8
3. Dawid Kubacki Polska 147 142,6
4. Stefan Kraft Austria 138 131
5. Karl Geiger Niemcy 137 130,5
5. Giovanni Bresadola Włochy 142 130,5
7. Philipp Raimund Niemcy 142,5 130,2
8. Andreas Wellinger Niemcy 132 129,7
9. Ryoyu Kobayashi Japonia 137 128,8
10. Ziga Jelar Słowenia 140 128,7
11. Piotr Żyła Polska 137 128,3
17. Aleksander Zniszczoł Polska 139,5 122,2
21. Paweł Wąsek Polska 132 116,4
26. Kamil Stoch Polska 127 109

Czytaj także:
Komentatorzy grzmieli po skoku Zajca. "Mógł być zbierany z trybun"
Andrzej Stękała mocno o trudnym okresie. "Tkwiłem w tym sam"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty