Obecny sezon PŚ w skokach narciarskich jest bardzo udany dla reprezentacji Polski. W pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej mamy aż trzech naszych skoczków. W tym oczywiście liderującego cyklowi Dawida Kubackiego.
Polski skoczek ma jednak bardzo trudnego rywala, który czai się za plecami. Mowa o Halvorze Egnerze Granerudzie, który od Turnieju Czterech Skoczni znajduje się w fenomenalnej formie. Nie można z tej rywalizacji wykluczyć także Anze Laniska, który z tej trójki zdaje się najlepiej czuć w lotach.
Na piątek w austriackim Bad Mittendorf zaplanowano treningi oraz kwalifikacje, w których weźmie udział 64 zawodników, w tym zaledwie pięciu Polaków. Thomas Thurnbichler nie zdecydował się na zabranie przysługującej mu liczby skoczków (6).
Pierwotnie treningi miały rozpocząć się 11:00. Ostatecznie nastąpiła zmiana i skoczkowie dostaną szansę przetestowania skoczni już od 10:15. Z kolei kwalifikacje zaplanowane były na 13:00, a rozpoczną się 15 minut wcześniej.
Przypomnijmy, że loty są specyficzną częścią skoków narciarskich. Do konkursu nie kwalifikuje się tradycyjnie 50 startujących. W zawodach zobaczymy zaledwie 40 skoczków walczących o punkty.
Zobacz także:
- "Jeśli mam być szczery". Obawia się, co czeka Kubackiego po Sapporo
- Co tam się działo?! Ogromne kłopoty Dawida Kubackiego
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!